Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło do prokuratury rejonowej w Poznaniu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krzysztofa Grabowskiego, wicemarszałka województwa wielkopolskiego,
Zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości przy tworzeniu grup producenckich. Chodzi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy powstaniu spółki zajmującej się produkcją cebuli.
Zdaniem agentów CBA spółka miała powstać tylko po to, by wyłudzać unijne dotacje. Na jej działalności Skarb Państwa miał stracić ponad 16 mln złotych.
Tymczasem Krzysztof Grabowski podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia i jest niewinny.
- Przekazałem wszystkie dokumenty, nie mam żadnych obaw, uważam, że nie popełniłem żadnego przestępstwa. Natomiast to nagłośnienie sprawy - to tu można postawić znak zapytania dlaczego się dzieje.
I tłumaczy.
Ja nie mam sobie nic do zarzucenia, bo zanim wydałem decyzję o wstępnym - co podkreślam - uznaniu grupy to najpierw zostały przeprowadzone dwie kontrole przez pracowników departamentu rolnictwa urzędu marszałkowskiego, później była rekontrola Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a więc instytucji zewnętrznej. I żadna z tych kontroli nie wykazała żadnych nieprawidłowości, które by mogły świadczyć o czymkolwiek.
A ponadto w kwietniu tego roku Agencja Rynku Rolnego, która już teraz nadzoruje te grupy producentów wydała decyzję o uznaniu tej grupy. Więc jakgdyby potwierdziła moją decyzję.