Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie przeprowadzają się do nowej siedziby w Kotlinie.
- We wtorek - pierwszego marca rano podjechał autokar i zabrał pierwszych mieszkańców do Kotlina - informuje Janusz Krawiec, dyrektor placówki. Placówka nie będzie się przenosiła jednego dnia. - Żeby obronić stan posiadania, obraliśmy jedyną możliwą ścieżkę. Zmiana w przepisach o DPS-ach mówi, że w nowych placówkach nie może być więcej niż stu mieszkańców. Siedziba w Kotlinie jest przygotowana na sto pięćdziesiąt osób. Dlatego nie mogliśmy tworzyć nowego DPS-u, tylko rozszerzyć działalność placówki w Zakrzewie o budynek w Kotlinie oraz liczbę mieszkańców do stu pięćdziesięciu. Innej możliwości prawnej nie było - wyjaśnia Janusz Krawiec.
Dlatego proces przenoszenia DPS-u został podzielony na dwa etapy. - Pierwszego marca do obiektu w Kotlinie zostało przeniesionych osiemdziesiąt osób z pałacu i domu rodzinnego. Trzydzieści osób z domu mieszkalnego zostanie nadal w Zakrzewie. Żeby zachować wszystkie terminy, w pierwszej dekadzie marca zamierzamy wysłać wniosek do wojewody o wygaszenie działalności w Zakrzewie. Myślę, że w okresie trzech, czterech tygodni wojewoda wyda decyzję i wtedy nastąpi druga tura przeprowadzki do Kotlina tych pozostałych trzydziestu osób. Na koniec wystąpimy z wnioskiem o zmianę nazwy na DPS w Kotlinie. I to będzie finał - tłumaczy dyrektor. Janusz Krawiec ma nadzieję, że cały proces zakończy się w marcu.
Co dalej z majątkiem w Zakrzewie, kto będzie utrzymywał pałac i przyległe budynki oraz park - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.