Wielu chciało być na tym koncercie. Weszli tylko nieliczni. Zobacz [VIDEO][ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Wielu chciało być na tym koncercie. Weszli tylko nieliczni. Zobacz [VIDEO][ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kortez. Jarocin Festiwal Kortez. Ruiny kościoła świętego Ducha. Kortez w ruinach. Kortez na Jarocin Festiwal.

 

 

 

 

Na tym koncercie chciały być tysiące. Jednak wejść mogli tylko nieliczni - posiadacze specjalnego, dodatkowo płatnego karnetu ,,+Kortez".

 

Na tegorocznym Jarocin Festiwal Kortez zagrał w klimatycznych, tajemniczych wnętrzach ruin kościoła Św. Ducha, które pomieszczą zaledwie 250 widzów. Wstęp na ten koncert tylko dla posiadaczy specjalnych 3-dniowych karnetów ,,+ Kortez".

Wszystko dlatego, że artysta zagrał dla jarocinskiej publiczności ruinach kościoła św. Ducha, które są w stanie pomieścić zaledwie 250 widzów. Gdy zbliżała się godzina koncertu zaczęli schodzić się festiwalowicze, jednak było ich zdecydowanie więcej niż 250... Mieli nadzieję, że uda im się posłuchać Korteza rowniez z zewnątrz.

 

Jednak po kilku utworach większość z nich rezygnowała. Prawdopodobnie ze względu na słabą słyszalność. Tylko najwytrwalsi fani pozostali do końca pod ruinami.

 

QEUBO NA FESTIWALU. CO POWIEDZIELI UCZESTNICY?KLIKNIJ [TUTAJ]

 

 

 

 

 

 

A jak było w środku? Klimat niesamowity, ludzie z zamkniętymi oczami wsłuchiwali się w twórczość 29-letniego artysty,  nazywanego objawieniem polskiej sceny muzycznej. Mury kościoła dodawały jeszcze wiekszej tajemniczości i intymności dźwiękom piosenek takich jak ,,Pierwsza" czy ,,Nic tu po mnie". Jednak opinie dotyczące miejsca koncertu są podzielone.

 

 


,,Klimat genialny. Emocjonalne teskty Korteza doskonale współgrają z tajemniczością ruin"  - mowi zachwycony Eryk, mieszkaniec Jarocina. Natomiast jeden z użytkowników portalu w komentarzu stwierdził 
,,Koncert Korteza dla 200 osób? Poważnie? Jeden z wykonawców, który mógłby przyciągnąć tłumy gra w ruinach dla 200 osób. Popłakałem się."

 

[AKTUALIZACJA 14:00]

Dlaczego koncert Korteza odbył się w ruinach a nie na głównej scenie Jarocin Festiwal? Zapytaliśmy

- Menedżer Korteza wybrał scenę ruiny, o których już wcześniej słyszał. Z założenia miał to być bardzo klimatyczny i kameralny koncert z rejestracją. Dlatego niewykluczone, że fragmenty wideo wkrótce zostaną użyte w jakimś materiale Korteza - odpowiada wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. - Na wielu festiwalach wprowadza się extra bilet na wydarzenie specjalne, zwłaszcza, kiedy jest ono dostępne dla ograniczonej grupy odbiorców. Tak było z koncertem Jana Garbarka i Kortezem.

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE