Zabił, wcześniej ofiarę podpalił. Grozi mu dożywocie

Opublikowano:
Autor:

Zabił, wcześniej ofiarę podpalił. Grozi mu dożywocie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

 

 

 

Sprawa dotyczy zdarzenia z września ubiegłego roku.

 

W jednym z opuszczonych domów przy ul. Brdowej biesiadowało pięć osób: czterech mężczyzn i jedna kobieta. Pili alkohol. W czasie libacji doszło do sprzeczki, a potem do brutalnego morderstwa. Prokuratura oskarżyła najmłodszego uczestnika balangi o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

 

- 35-letni mężczyzna zadał pokrzywdzonemu wielokrotnie ciosy nogą i ręką w tułów oraz okolice głowy. Następnie uderzył drewnianym taboretem w okolice głowy, po czym wrzucił do zagłębienia w podłodze, oblał łatwopalną substancją i podpalił - relacjonuje prokurator Sylwia Wróbel z prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

 

67-letni niepełnosprawny mężczyzna doznał oparzeń drugiego i trzeciego stopnia głowy, twarzy, przedniej części tułowia, obu kończyn górnych i dolnych oraz rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych. W wyniku tego zmarł. Morderstwu przyglądały się trzy osoby. Nikt nie zainterweniował. Dwóch mężczyzn w wieku 57 i 59 lat oraz 33-letnia kobieta usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy.

 

- W okresie od 24 do 25 września pozostawili pokrzywdzonego z widocznymi obrażeniami po pobiciu i poparzeniu nie udzielając mu pomocy w sytuacji, kiedy jego życie było zagrożone - opisuje prokurator.

 

Podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów i złożyli wyjaśnienia. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Co było motywem morderstwa?

 

- Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśniania, w których wskazał, iż jego bezpośrednim motywem działania był zamiar zabicia pokrzywdzonego, a potem spalenia i ukrycia zwłok. Chciał się zemścić za pobicie jego konkubiny - wyjaśnia prokurator.

 

35-latek przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi mu od 12 lat pozbawienia wolności do kary dożywocia.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.  

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE