Blisko 50-letni mieszkaniec Nowego Miasta chciał skoczyć z dachu budynku. Średzkiemu policjantowi udało go się nakłonić, aby zszedł. - Mężczyzna wszedł na dach jednego z budynków, po czym zaczął wykrzykiwać, że skacząc z dachu, chce się zabić - mówi komisarz Robert Łuczak, zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Nadkomisarzowi Piotrowi Kępskiemu z KPP w Środzie Wielkopolskiej po 40- minutowych negocjacjach udało się go namówić, aby zszedł. Okazało się, że desperat był pijany. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. - W średzkim szpitalu przebywał do wytrzeźwienia, gdzie pilnował go policjant, po czym został przetransportowany do Kościana - dodaje oficer.
Podjęte przez funkcjonariuszy czynności, aby do Nowego Miasta sprowadzić policyjnego negocjatora i psychologa, okazały się niepotrzebne.
(era)