Żerków. Gmina zapłaci za „śmieciowych” dłużników

Żerkowscy radni zmuszeni byli dołożyć 80 tys. zł do gospodarki odpadami komunalnymi w gminie.

- Kwota, która była wcześniej zaplanowana, nie wystarczyła, dlatego potrzebne jest zwiększenie - poinformowała na jednym z ostatnich posiedzeń Rady Miejskiej Żerkowa skarbniczka Bronisława Rogacka. - Gospodarka odpadami to nie tylko dochody z opłat za śmieci, których ściągalność od mieszkańców jest różna, ale również koszty związane z utrzymaniem wysypiska śmieci w Brzóstkowie - tłumaczyła skarbniczka.

Od kiedy gmina Żerków została udziałowcem Zakładu Gospodarki Odpadami w Jarocinie - w 2010 r., wysypisko w Brzóstkowie przeznaczone jest do likwidacji. - Na tym terenie jednak cały czas musimy prowadzić badania związane na przykład ze stanem wód, a z tym związane są koszty - wyjaśniała Rogacka.

Skarbniczka zaznaczyła jednak, że prawdziwy obraz sytuacji finansowej w gospodarce odpadami komunalnymi będzie znany dopiero po podsumowaniu całego roku. - Wtedy też będzie wiadomo, jaka jest skuteczność w ściąganiu opłat za śmieci od mieszkańców, a to zawsze ma duży wpływ na ostateczny wynik - podkreśla szefowa gminnych finansów.

Jednym z głównych powodów deficytu w gospodarce odpadami jest rosnący dług mieszkańców w opłatach za odbiór śmieci. Wynosi on w tej chwili już prawie 65 tys. zł. Zalegającym urząd wystawia upomnienia, a w niektórych przypadkach skierował tytuły wykonawcze do Urzędu Skarbowego.

Ile wynosi największe zadłużenie jednego mieszkańca i jaka kwota powinna wpłynąć do gminnej kasy za odbiór śmieci w 2015 r. - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.