- Nie chcę być posądzany o to, że jestem złośliwy, ale chciałem zapytać, kto na stanie ma złom? - zapytał na jednym z ostatnich posiedzeń radny powiatowy Walenty Kwaśniewski.
Byłemu wójtowi Kotlina chodziło o złom z rozebranych wiaduktów, którego część leży na placu byłego Zarządu Dróg Powiatowych, a część zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Do złomu nikt nie chce się przyznać. Starosta jarociński Bartosz Walczak jeszcze niedawno twierdził, że należy on do wykonawcy przybudowy wiaduktów - firmy Skanska. Ta z kolei udowadniała, że złom jest własnością starostwa. Na pytanie odpowiedział kierownik referatu dróg powiatowych Piotr Banaszak. - Tak, jak pan radny już zaznaczył, sprawa jest w prokuraturze. Na dzień dzisiejszy policja będzie ten złom przekazywała nam - przyznał szef referatu. Dyskusja na temat złomu z wiaduktów została wywołana przy okazji sprawozdania z likwidacji Zarządu Dróg Powiatowych, które Piotr Banaszak przedstawił na tym samym posiedzeniu.
W czasie tej wymiany zdań radny Stanisław Martuzalski skrytykował stan dróg powiatowych po likwidacji Zarządu Dróg Powiatowych. - Są takie miejsca, które nie przynoszą nam chluby. Zostały tam wykonane nawierzchnie i chodniki, po których dzisiaj już nie ma śladu -twierdził były burmistrz Jarocina.
Więcej i sprawozdaniu z likwidacji ZDP, między innymi o tym co stało się z pracownikami i majątkiem jednostki - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
