Nieletni użyli gazu łzawiącego, a ich starszy kolega bił pięściami po twarzy 54-latka z Jarocina. Ofiara z urazem czaszki trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło na ul. Średniej.
- Właściciel jednego ze sklepów spożywczych zauważył trzech mężczyzn, którzy zaśmiecali teren wokół należącego do niego sklepu. Gdy mężczyzna zwrócił im uwagę, że mają po sobie posprzątać, ci zaczęli wyzywać go słowami wulgarnymi. Nastolatkowie nie poprzestali na wyzwiskach. Weszli do wnętrza sklepu i tam próbowali uderzyć sprzedawcę. W jego obronie stanął znajdujący się w lokalu klient. Napastnicy postanowili więc wyładować swoją agresję na nim. Najpierw rozpylili w kierunku mężczyzny gaz łzawiący, a następnie zaczęli go uderzać pięściami po głowie - opisuje mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Właściciel spożywczego kiosku wezwał policję. Funkcjonariusze szybko ujęli sprawcę, którym okazał się 48-latek z gminy Kotlin. Napastnik jest dobrze znany stróżom prawa. Chwilę później w ręce mundurowych dostali się dwaj nieletni agresorzy.
Młodociani napastnicy za swój czyn odpowiadać będą przed Sądem Rodzinnym. 48-latek już usłyszał zarzut udziału w pobiciu i spowodowaniu uszczerbku na zdrowiu.
Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 5. Mężczyzna odpowie także za posiadanie środków odurzających, które ujawnili u niego policjanci podczas zatrzymania.
Wobec 48-latka zastosowano dozór policyjny.
Więcej w aktualnym wydaniu "Gazety Jarocińskiej".