A gdyby tak o trzeciej po południu...

Opublikowano:
Autor:

A gdyby tak o trzeciej po południu... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Nowomiejskie przedszkole ma już 50 lat! Okrągła rocznica stała się okazją do podzielenia się wspomnieniami.

 

W dniu jubileuszu wszyscy absolwenci mogli wejść na teren przedszkola i odszukać siebie w specjalnie wystawionych kronikach. Dzięki umieszczeniu we wszystkich salach plakatów ze starymi fotografiami przedstawiającymi dawny wystrój, goście mogli porównać, jak było i jest teraz. Wszystkich powitała serdecznymi słowami dyrektorka, Maria Szeszuła. Co ciekawego powiedziała absolwentom, pracownikom i gościom?

MARIA SZESZUŁA dyrektorka przedszkola w Nowym Mieście nad Wartą

Wszystkiego co naprawdę trzeba wiedzieć, nauczyłam się w przedszkolu. Mądrość nie znajdowała się na szczycie wiedzy szkolnej, ale w piaskownicy. Tam nauczyłam się, że trzeba:

- dzielić wszystko,

- postępować uczciwie,

- nie bić innych,

- odkładać na miejsce każdą znalezioną rzecz,

- sprzątać po sobie,

- nie brać nic, co do mnie nie należy,

- powiedzieć "przepraszam", jeśli się kogoś uraziło,

- myć ręce przed jedzeniem,

- spuszczać wodę.

Jeść ciepłe maślane bułeczki i popijać zimnym mlekiem, trochę się uczyć, trochę myśleć, malować i rysować, i śpiewać, i tańczyć, i bawić się, i codziennie trochę pracować. Po południu zdrzemnąć się.

 

O ileż świat byłby lepszy, gdyby wszyscy mieszkańcy ziemi - codziennie około trzeciej po południu - mieli maślane bułeczki, a potem okryli się kocem i ucięli krótką drzemkę. Albo gdyby zasadniczym celem polityki wszystkich rządów, było odkładanie na miejsce wszystkich znalezionych rzeczy i sprzątanie po sobie.

 

Jakże proste wydają się być te słowa, mówią o rzeczach zwykłych, prozaicznych wręcz banalnych. Jednak ich znaczenie jest nie do przecenienia, bowiem tak jak nie ma PRAWDZIEJ budowli bez solidnego fundamentu, tak bez nich nie ma PRAWDZIWEGO, DOBREGO, WRAŻLIWEGO NA LOS INNYCH CZŁOWIEKA.

 

O tym, ile codziennego trudu, zaangażowania, empatii, wyrozumiałości, poświęcenia, a nade wszystko coraz bardziej wyspecjalizowanej wiedzy potrzeba, wiedzą tylko Ci, którzy do wspomnianej mądrości, od wielu, wielu lat, dzień po dniu, chwila po chwili, w murach tego budynku, wdrażali, i wdrażają dziś, 50 kolejnych pokoleń naszego społeczeństwa.

 

ALINA MATUSZAK Dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Środzie Wlkp. o przedszkolu "Stokrotka" w Nowym Mieście nad Wartą

 

„Przedszkole STOKROTKA to moje ulubione przedszkole. Instytucję, szczególnie oświatową, tworzą przede wszystkim Ludzie. Najlepszym wskaźnikiem jej działania, nie są oceny zewnętrznych organów (chociaż i te są bardzo wysokie), ale oceny jej klientów, czyli dzieci i rodziców. Kiedy dziecko wracając do domu, mówi - "Bo Pani zrobiła, mówiła..., weź przepis od Pani z kuchni na tę pyszną zupkę, racuchy… " - wiemy, co tam się dzieje. Dziecko jest najlepszym barometrem emocji, obserwatorem, a rodzic jest zadowolony gdy jego dziecko jest szczęśliwe i zaopiekowane. 20 lat temu, gdy gmina szukała rozwiązań na inną formę prowadzenia przedszkoli, to pani Maria była jedynym dyrektorem, który podjął wyzwanie na przyjęcie funkcji organu prowadzącego przedszkola publicznego. Czy to była dobra decyzja? Wystarczy popatrzeć na inne przedszkola, które zostały włączone do zespołów szkolnych, tracąc swoją integralność, charakter. Nie znam innego przedszkola, w którym w takim zakresie: zwiększa ofertę dla dzieci, remontuje się budynek, adoptuje nowe pomieszczenia, stawia się nowoczesne place zabaw, doskonali kadrę. W tym przedszkolu jest twórcze i perspektywiczne myślenie wynikające z potrzeb dzieci. Pozazdrościć tylko dyrektora i wspaniałej kadry. Są to wulkany energii, pomysłów, osoby wrażliwe i dobrze przygotowane do pracy z dziećmi. Tutaj organizuje się natychmiastową pomoc dla dziecka, które jej potrzebuje, dzieci niepełnosprawne włącza się do grupy. Nauczycielki ciągle się doskonalą, poszukują najlepszych rozwiązań, aby zaspokoić aktualne potrzeby dzieci. W tym przedszkolu uczy się tradycji, wrażliwości na drugiego człowieka, wartości, które - niestety - zanikają. Charytatywne spontaniczne akcje, pomoc dla innych jest rzeczą przekazywaną naturalnie, przez przykład. Przedszkole STOKROTKA z zewnątrz, mimo upływu lat wygląda tak samo, ale w środku jest to nowoczesne przedszkole, przyjazne dzieciom i pełne ciepła. Jest to moje u l u b i o n e przedszkole.



Wspomnienia absolwentów nowomiejskiego przedszkola - w najbliższym numerze "Gazety Jarocińskiej"

 

 

 

 

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE