Dwa razy interweniowała wczoraj straż pożarna na terenie gminy Jaraczewo. W Łobzie na łuku drogi kierująca audi wjechała do przydrożnego stawu. Kobiecie z pomocą pośpieszyli strażacy. Mieszkankę Kotlina przetransportowano do szpitala.
Palącego się jaguara strażacy gasili w Górze. - Pojazd spalił się doszczętnie - poinformował portal Mirosław Hybiak, dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Właściciel auta straty oszacował na 30 tys. zł. Z płomieniami zmagali się miejscowi druhowie i ratownicy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Jarocina. Przypuszczalną przyczyną pożaru było uszkodzenie instalacji gazowej.
(era)