Stanisław Martuzalski przeprasza byłego szefa Zakładu Gospodarki Odpadami Przeprosiny to finał mediacji między Stanisławem Martuzalskim i odwołanym w ubiegłym roku prezesem Mariuszem Małyniczem. Poszło o słowa, które padły w lutym ubiegłego roku. Małynicz wniósł sprawę do sądu.
W wyniku zawartej ugody burmistrz prostuje i przeprasza. „W moim wystąpieniu wskazałem, że (…) pan Mariusz Małynicz miał pobrać wynagrodzenie z tytułu pełnienia funkcji Przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki ZGO-Nova Sp. z o.o. w kwocie 2 000,00 zł miesięcznie (słownie: dwa tysiące złotych miesięcznie). Pragnę wskazać, że podana kwota jest nieprawdziwa, a Pan Mariusz Małynicz z tego tytułu pobierał należne wynagrodzenie w kwocie 800 zł brutto (słownie: osiemset złotych) brutto miesięcznie. Wskazanie nieprawidłowej wysokości przedmiotowego wynagrodzenia nie miało elementu celowego wprowadzenia w błąd, a jedynie stanowiło pomyłkę wynikającą z informacji, które w tym przedmiocie uzyskałem od moich pracowników. W związku z powyższym przepraszam Pana Mariusza Małynicza za zaistniałą sytuację” - czytamy w oświadczeniu burmistrza.
(nba)
Zdjęcie: Burmistrz Stanisław Martuzalski i Mariusz Małynicz w czasach gdy ten kierował jeszcze ZGO
Fot. Bartek Nawrocki/Gazeta Jarocińska