Były kandydat na burmistrza wyrzucony z jarocińskiego PiS-u

Opublikowano:
Autor:

Były kandydat na burmistrza wyrzucony z jarocińskiego PiS-u - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość. PiS Jarocin. Jarociński PiS. Członkowie PiS Jarocin. PiS na Ziemi Jarocińskiej

Zmiany w składzie osobowym jarocińskiego komitetu Prawa i Sprawiedliwości.

Zarząd Okręgowy na ostatnim posiedzeniu podjął uchwałę o usunięciu z partii jednego ze swoich członków. Chodzi o Tomasza Gogulskiego z Żerkowa - dowiedział się portal.

 

- Potwierdzam, że została podjęta taka decyzja. Chodzi o kwestie wewnętrzne partii i w sprawie szczegółów proszę pytać naszego sekretarza okręgu Błażeja Wojtyłę - mówi w rozmowie z portalem Lidia Czechak, radna miejska i sekretarz komitetu terenowego PiS w Jarocinie.

 

Tomasz Gogulski był w przeszłości dwukrotnie kandydatem na burmistrza Żerkowa. W ostatnich wyborach w 2014 roku, w których startował z ramienia Komitetu PiS, zrobił najgorszy wynik. Uzyskał wówczas 153 głosy. Nie został też radnym powiatowym. Złożył za to protest wyborczy [ZOBACZ TUTAJ].

 

Co sądzi o decyzji zarządu? Tego nie udało nam się póki co dowiedzieć, bo Gogulski nie odbiera telefonu.

Tymczasem dzisiaj (poniedziałek 11 grudnia) w jarocińskim komitecie PiS-u wybory. - Raczej nie należy się spodziewać rewolucji - mówi z rozmowie z portalem jeden z członków partii.

 

Więcej o sprawie wkrótce.

[AKTUALIZACJA 11:00]

Z naszą redakcją skontaktował się Tomasz Gogulski. Jak się okazuje, nie tylko były kandydat na burmistrza Żerkowa stracił miejsce w PiS.  Dotyczy to również żerkowskiego koła partii i kilku działaczy z Jarocina.

Komentarz Tomasza Gogulskiego dotyczący jego odwołania wkrótce na naszym portalu.  

[12:32]

Oświadczenie Tomasza Gogulskiego

Do tej pory (poniedziałek rano) nie otrzymałem skutecznie doręczonej uchwały o moim odwołaniu czy uzasadnienia o takiej treści ze strony PiS-u, a także możliwych przesłanek, jakiś czas temu miałem być zaproszony na zarząd. Ponadto gdyby nawet, to zgodnie ze statutem PiS, mam 7 dni na odwołanie, a komitet polityczny 30 dni na jego rozpatrzenie. Tym samym nie jest to prawomocne na dzień dzisiejszy. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że wyrzucono wszystkich członków koła PiS w Żerkowie, co stanowi ponad 30% wszystkich członków, bo PiS Jarocin ma tylko około 20 członków, (dla porównania ZJ ma ponad 100), a także część z Jarocina, których to podawał, stosując podwójne standardy, Janusz Krawiec, któremu wiele razy w życiu pomogłem ale ten podziękował mi w swoisty sposób - knując. (…)

Od wielu lat bezinteresownie pomagałem wszystkim, którzy się do mnie zwrócili o pomoc, była to głównie walka z urzędami o należne prawa obywateli. PIS jako partia działająca na podstawie ustawy o partiach politycznych korzysta z wielomilionowych dotacji. Podstawą działania jest statut i na podstawie niego - widząc niekorzystne dla społeczeństwa zmiany kadrowe - chociażby w powiecie ostatnia lawina skarg, składaliśmy i ponawialiśmy, jako koło PiS w Żerkowie wnioski oparte o statut. Statut przewiduje obowiązki członka z których wzorowo ja i koło Żerków się wywiązywaliśmy i prawa z których chcieliśmy bezskutecznie skorzystać. Jakich praw zamierza PiS przestrzegać, skoro nie przestrzega przez siebie spisanego statutu? Wnioski składaliśmy od stycznia 2016, a wiec od 2 lat i zamiast je rozpatrzyć uznano, że lepiej jest wyrzucić członków. W PiS Jarocin są ludzie, co do których toczą się postepowania CBA i prokuratur, a także z wieloletnimi zaległościami w składkach, którzy powinni być co najmniej zawieszeni, a dziś będą wybierać siebie do zarządu. Nie znam żadnej okoliczności działania przeze mnie na szkodę PiS, a co więcej, to ja byłem w tym marazmie najaktywniejszym członkiem np. otwierałem terenowe biuro poselskie, zaskarżałem wybory, działałem z upoważnienia PiS jako terenowy pełnomocnik wyborczy, reszta nie robiła nic stali z boku. Pis jako założenia nie jest zły tylko ludzie w pis są nieodpowiedni. W PiS Jarocin jest wiele patologii i to na pewno nie dobra zmiana dla społeczeństwa i nie rozwój, a marazm i układy. Są też osoby dobre, ale to wyjątki, do tych wyjątków należy Pan Poseł Piotr Kaleta, ówczesny senator, aktywny na rzecz rodziny i społeczeństwa, któremu jako jedynemu mogę podziękować.

(skróty pochodzą od redakcji)

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE