Były prezes jarocińskiej spółki z zarzutami

Opublikowano:
Autor:

Były prezes jarocińskiej spółki z zarzutami  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wlkp. postawiła zarzuty byłemu prezesowi zarządu spółki Zakład Gospodarki Odpadami w Jarocinie Mariuszowi Z.

 

- Wydział Pierwszy Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim nadzoruje przejęte od Prokuratury Rejonowej w Jarocinie śledztwo przeciwko jednemu z prezesów gminnej spółki zajmującej się gospodarką odpadami komunalnymi - przyznaje Maciej Meler, rzecznik prokuratury w Ostrowie Wlkp.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator przedstawił Mariuszowi Z. zarzut nadużycia uprawnień w związku z pełnioną funkcją pomiędzy kwietniem 2013 roku a grudniem 2014 roku i niedopełnienia obowiązku zajmowania się sprawami majątkowymi spółki poprzez zawierania nieuzasadnionych ekonomicznie umów oraz zatwierdzanie płatności.W związku z tym doszło do znacznej szkody na majątku spółki w wysokości ponad 590 tys. zł. A także wprowadzenia niebezpieczeństwa w ocenie szkody w kwocie ponad 160 tys. zł - relacjonuje prokurator Meler.

 

I dodaje: - Podejrzanemu postawione zostały także zarzuty przywłaszczenia mienia w wysokości 45 tys. zł z majątku spółki oraz doprowadzenia przedstawicieli organów spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez zawarcie nowej umowy o pracę na podstawie, której w przypadku rozwiązania stosunku pracy przysługiwać miałoby podejrzanemu jednorazowe odszkodowanie w wysokości ponad 115 tys. zł.

Ponadto Mariuszowi Z. zarzucono dopuszczenie się występku z ustawy o rachunkowości z uwagi na nieskładanie - wbrew przepisom ustawy - sprawozdań do Krajowego Rejestru Sądowego.

- Zarzucone czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 8. Na podstawie zgromadzonego materiału prokurator przedstawił zarzuty i zastosował wobec podejzanego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 20 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju - relacjonuje rzecznik ostrowskiej prokuratury.

Maciej Meler podkreśla, że postępowanie jest cały czas w toku i akt oskarżenia nie trafił jeszcze do sądu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE