Co z reorganizacją ruchu w centrum miasta [SONDA]

Miało być bezpieczniej i więcej miejsc parkingowych - tym kierował się burmistrz wprowadzając reorganizację ruchu w Żerkowie. Trafił na opór mieszkańców. Ostatnio pojawili się jednak zwolennicy nowych rozwiązań.

Żerków od dawna boryka się z brakiem miejsc parkingowych. To nie tylko powód flustracji kierowców ale i mieszkańców centrum miasta. Sprawą zajął się urząd. Najpierw wprowadzono pierwszy etap zmian - w kwietniu drogą jednokierunkową stał się łącznik ulic 700-lecia oraz Mickiewicza.

Obecnie miał się rozpocząć się drugi etap reorganizacji ruchu drogowego w centrum Żerkowa. Przewidziano w nim przeniesienie przystanku autobusowego z rynku na ul. Targowisko oraz przekształcenie ulic Jarocińskiej i Moniuszki w drogi jednokierunkowe.

Wszystko po to, aby zwiększyć liczbę miejsc parkingowych w centrum miasta. Dodatkowo ul. Moniuszki miała stać się drogą jednokierunkową od rynku w kierunku ul. Jarocińskiej. Ta ostatnia również przewidziana została jako jednokierunkowa, z tym że od skrzyżowania przy ul. Moniuszki do rynku.

Póki co reorganizacja ruchu została wstrzymana. Powodem jest petycja, którą podpisało 85 mieszkańców ulic Moniuszki, Targowisko oraz Jarocińskiej. Sprzeciwiają się oni proponowanym zmianom.

Według ich opinii uniemożliwi to swobodny dostęp do posesji, zwiększy niebezpieczeństwo pieszych poruszających się wzdłuż tych ulic oraz podniesie natężenie ruchu zwłaszcza dużych pojazdów takich jak tiry czy autobusy.

To według nich destruktywnie wpłynie na posesje, które są pod opieką konserwatora. Oponujący chcieli spotkania z burmistrzem na miejscowym targowisku, jednak ten odmówił i poinformował, że zorganizuje je w późniejszym terminie.

Niedługo po tym do urzędu wypłynęła druga petycja, tym razem skierowana przez mieszkańców centrum Żerkowa, którzy opowiedzieli się za wprowadzeniem reorganizacji ruchu. Wśród nich znalazły się osoby, które zamieszkują również ul. Jarocińską. W sumie pod tą petycją podpisało się 83 mieszkańców.

Swoje zdanie uzasadniają poprawą bezpieczeństwa podróżujących komunikacją miejską i pieszych oraz tym, że przeniesienie przystanku na ulicę Targowisko zwiększyłoby liczbę miejsc parkingowych na rynku. Uważają również, że skrzyżowanie ulic Kolejowej, Mickiewicza i Moniuszki powinno zostać przebudowane, ponieważ dochodzi tam często do niebezpiecznych sytuacji w ruchu.

Burmistrz Michał Surma wyznaczył więc termin spotkania mieszkańców, którzy złożyli obie petycje, z radnymi w trakcie wspólnego posiedzenia komisji rady miejskiej. Odbyło się ono 14 września. Trudno jednak ocenić wynik rozmów. Póki co reorganizacja ruchu nadal pozostaje wstrzymana.

Zaprosiliśmy mieszkańców dwóch złożonych petycji na spotkanie komisji. Odbyła się wspólna dyskusja na temat reorganizacji ruchu w centrum Żerkowa. W jej trakcie usłyszeliśmy zdecydowane głosy za, jak i przeciw wprowadzanym zmianom. Postanowiliśmy jeszcze raz przeanalizować projekt i zastanowić się, czy możemy uwzględnić w nim wnioski mieszkańców. Jest to trudna decyzja, ale konieczna do podjęcia. Mieszkańcy są za wprowadzeniem reorganizacji ze względu na poprawę bezpieczeństwa na rynku i ulicy Jarocińskiej oraz ze względu na potrzebę zwiększenia liczby miejsc parkingowych - tłumaczy burmistrz Żerkowa.

Swoje zdanie na temat reorganizacji ruchu oraz petycji złożonej przez mieszkańców ul. Targowisko, Moniuszki i część ul. Jarocińskiej przestawił na radny okręgu wyborczego nr 3, do którego należą wspomniane ulice - Przemysław Matan:

Projekt reorganizacji ruchu na żerkowskim rynku był w planach wyborczych mojego komitetu. Moje zdanie jest trochę podzielone, bo jestem radnym reprezentującym ul. Jarocińską, gdzie część mieszkańców opowiedziała się za zmianą ruchu, jak i mieszkańców ul. Moniuszki, Targowiska i tej części ul. Jarocińskiej, którzy obawiają się natężenia ruchu zwłaszcza dużych samochodów dostawczych. Trudno mi się odnieść do tego, bo nie jestem ekspertem, dlatego nie wiem na tę chwilę, o ile to natężenie ruchu by wzrosło. Z drugiej strony jestem też radnym całej gminy, a sporo osób oczekuje od rady gminy, żebyśmy problem parkowania oraz ruchu na rynku rozwiązali. Powiem szczerze moje uczucia są mieszane. Jestem sercem ze swoimi wyborcami, ale chciałbym również podjąć decyzję dobrą dla ogółu.

Od sprawę zapytaliśmy również Tadeusza  Kościelniak, przedstawiciela mieszkańców, którzy sprzeciwiają się planowanej reorganizacji ruchu na rynku:

Spotkanie nie przyniosło żadnego konkretnego rozwiązania. Mieszkańcy ulic Targowisko, Moniuszki i Jarocińskiej muszą się zebrać i podjąć kolejne decyzje. Uważam, że sprawy Żerkowa powinny być załatwiane z mieszkańcami miasta, nie zaś ze sołtysami wsi. Mamy swoich radnych, naszym przedstawicielem jest pan Przemysław Matan. Niestety nie pojawił się na rozmowach. Chcemy ponownego spotkania z burmistrzem i naszym radnym w celu zrobienia wizji lokalnej, która pokaże, jak te tiry i autobusy będą jeździć koło naszych domów. My nie walczymy tylko o mieszkańców naszych ulic, ale i też o sklepikarzy.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.