Dębno bez promu, to jak Jarocin bez festiwalu. Jutro zapadnie decyzja

Opublikowano:
Autor:

Dębno bez promu, to jak Jarocin bez festiwalu. Jutro zapadnie decyzja - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W czasie czwartkowej sesji rady powiatu średzkiego ma się rozstrzygnąć sprawa przeprawy pomiędzy Orzechowem i Dębnem. Radni zdecydują, czy nowy prom będzie kursował, czy nie. 

 

 

Stary prom wybudowany w 1966 roku był w złym stanie technicznym, przestał kursować w połowie zeszłego roku. Nowy miał być przekazany w leasing, a umowa opiewała na 478 tys. zł. Prace zostały jednak wstrzymane przez obecne władze Środy Wielkopolskiej.

W związku z tym list do władz wystosowali sołtysi Dębna, Orzechowa, Chrzana, Wolicy Koziej i Pięczkowa. Podkreślano w nim, że prom jest nie tylko atrakcją turystyczną. Bez przeprawy, aby dostać się na drugi brzeg Warty, muszą pokonywać dodatkowe 20 km.

Według wyliczeń starosty średzkiego rata miesięczna dzierżawy wynosiłaby ok. 8,5 tys. zł, a koszt obsługi dodatkowe 7 tys. zł. Deklarację dotyczącą partycypowania w kosztach złożył Hubert Gruszczyński, burmistrz Miłosławia. Gmina ma zamiar przekazywać po 2 tys. zł miesięcznie. Swoją cegiełkę do dzierżawy ma też dołożyć gmina Nowe Miasto.

Informacja o niepewnym losie promu wywołała duże zainteresowanie. Pod informacją na naszym fanpage'u pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Iternauci podkreślali, że prom nadal powinien kursować, a nawet powinny być wydłużone godziny jego pracy. - Dębno bez promu, to jak Jarocin bez festiwalu - skomentowała jedna z osób.

Napisała też do nas Agnieszka Król, członek zarządu powiatu średzkiego i sołtys Nowego Miasta: „Zamawiającym prom jest gminna, średzka spółka „Luks” i to ona ewentualnie będzie odpowiadać przed wykonawcą i firmą leasingową. W całej sprawie chodzi o niedopilnowanie dokumentacji. Nie ma żadnego porozumienia między powiatem a spółką w kwestii zlecenia budowy (...) Na tę chwilę wygląda to - upraszczając - tak, że powiat ma zapłacić, a właścicielem będzie spółka gminna. (...) Ja osobiście, jako mieszkanka gminy Nowe Miasto nad Wartą jestem całym sercem za powrotem promu, jednakże jestem świadoma faktu, że należy to zrobić zgodnie z literą prawa. Przesłane pisma poprzedniego Zarządu Powiatu zderzyły się z absolutną niechęcią współfinansowania przez inne jednostki samorządowe, których mieszkańcy korzystali również z promu.”

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE