Sołtys Bieździadowa i żerkowski radny Wincenty Bogaczyk chce się zamienić działkami z gminą.
Taki wniosek złożył po tym, kiedy okazało się, że przez jego dom przebiega kawałek gminnej drogi.
- Teraz wiemy, że ta droga prawdopodobnie zawsze tam była, ale w żadnych dokumentach geodezyjnych - do 2005 roku, jej nie ma - mówi Bogaczyk.
Dziewięć lat temu syn - Wojciech wystąpił o pozwolenie na budowę budynku gospodarczego. - I wtedy geodeta narysował przez chałupę tę drogę - tłumaczy radny.
Żeby uporządkować sytuację, radny sprowadził geodetę i wytyczył przejazd w miejscu, gdzie faktycznie przebiega. Zwrócił się też do gminy o zatwierdzenie zamiany wytyczonego odcinka za kawałek gminnej drogi, który przecina jego dom.
Jaka jest procedura zamiany i czy Bogaczyk będzie musiał zapłacić za większy metraż gminnego gruntu pod jego domem - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
(ann)
Fot. A. Konieczna
Droga przez dom radnego
Opublikowano:
Autor:
akonieczna
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.