Dwa zastępy straży pożarnej i pogotowie ratunkowe interweniowały wczoraj w Jaraczewie. Strażacy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w budynku wielorodzinnym. Na miejscu okazało się, że właściciel jednego z mieszkań pozostawił na maszynce gazowej garnek z jedzeniem, po czym zasnął.
- Ratownicy wyważyli drzwi i znaleźli leżącego na tapczanie przytomnego mężczyznę, którego przewieziono do szpitala - relacjonuje Grzegorz Snela, dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Hospitalizacji wymagał też sąsiad, który przed przybyciem straży próbował wejść do zadymionego mieszkania. W akcji ratowniczej uczestniczyli strażacy z JRG Jarocin i OSP Jaraczewo.