Dworzyński: Kaźmierczak mnie mobingował [WIDEO]

Dyrektor szkoły w Wilkowyi zapowiada doniesienie do prokuratury Dyrektor Zespołu Szkół w Wilkowyi zarzucił publicznie byłemu wiceburmistrzowi Jarocina stosowanie mobbingu. Podczas wystąpienia na sesji rady miejskiej w odniósł się do wypowiedzi radnego klubu Ziemia Jarocińska z komisji oświaty. Kaźmierczak pytał na niej szczegółowo, dlaczego szkoły, które z roku na rok mają słabe wyniki, nie aplikowały o udział w programie wyrównywania szans edukacyjnych. Radny kilka razy wracał do ZS w Wilkowyi. - Jeśli nie występuje o to dyrektor, to jest to dla mnie przejaw bierności. Kto ma występować? Woźny? - pytał radny opozycji.

Ta wypowiedź szczególnie dotknęła dyrektora Dworzyńskiego. - Przez osiem lat przyzwyczaiłem się do takiego zachowania w stosunku do mojej osoby przez pana wiceburmistrza byłego, a obecne radnego - powiedział Dworzyński i dodał, że nie jest prawdą, iż kierowana przez niego szkoła corocznie uzyskuje najsłabsze wyniki z egzaminów. - Rozważam, jako Andrzej Dworzyński złożenie zawiadomienia o wykorzystywaniu mobbingu w stosunku do mojej osoby przez ostatnie 8 lat przez radnego obecnie pana Roberta Kaźmierczaka.

Radny ZJ nazywa cała sytuację absurdem. - Nigdy nie było tak, że polityka była jakimś kryterium do oceny pana pracy - powiedział Robert Kaźmierczak, który był wiceburmistrzem w latach 2002-2010. Już po jego rezygnacji, latem 2011 roku władze miasta z ówczesnym burmistrzem Adamem Pawlickim starały się odwołać dyrektora ZS w Wilkowyi. Przez moment Dworzyński był nawet świetlicowym w szkole.

Więcej o konflikcie w aktualnym wydaniu Gazety Jarocińskiej.

(nba)

Fot./Wideo Bartek Nawrocki