12 sierpnia obchodzony jest Dzień Pracoholików.
Jak podaje portal www.money.pl według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Polska jest w czołówce państw europejskich pod względem liczby przepracowanych godzin z wynikiem średnio 1.792 godzin rocznie.
Wyprzedzają nas jedynie Rosja i Grecja. Psycholodzy zwracają jednak uwagę, że pracoholizm to nie liczba godzin spędzonych w biurze, a nastawienie do wykonywanych obowiązków.
Przeciętny Polak w 2018 roku spędził w pracy 1.792 godziny - czyli o 58 godzin więcej niż średnio w krajach OECD. Najwięcej czasu na aktywność zawodową poświęcają Meksykanie (2.148 godzin rocznie) i mieszkańcy Kostaryki (2.121 godzin).
Z krajów europejskich wyprzedzają nas jedynie Rosja (1.972 godziny) i Grecja (1.956 godzin). Na drugim końcu skali znalazły się Niemcy z wynikiem 1.363 godziny. Zaraz obok pojawiają się Dania, Norwegia i Holandia. Z drugiej strony nie możemy narzekać na liczbę dni wolnych od pracy. W ciągu roku mamy 12 dni świątecznych.
W tym tygodniu długi weekend. Czy w tym czasie uda nam się załatwić sprawy urzędowe [ZOBACZ TUTAJ].
Z badania Nationale-Nederlanden wynika, że aż co czwarta osób na urlopie czyta służbowe e-maile. Najczęściej dotyczy to osób między 18 a 29 rokiem życia.
Czy odbierasz służbowe e-maile w czasie wolnym od pracy? Zagłosuj w sondzie.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.