23-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego nie mógł się pogodzić z rozstaniem ze swoją dziewczyną.
Niepokoił ją, wysyłał sms-y z różnych numerów telefonu, zamawiał do domu kobiety bez jej wiedzy pizzę, zgłaszał interwencje straży pożarnej.
- Gdy te metody nie przyniosły oczekiwanego przez mężczyznę skutku, 23-latek posunął się dalej i zaczął grozić byłej sympatii oraz jej siostrze - relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Groził byłej dziewczynie, że „pobije ją lub podpali”. Obawiając się o swoje życie kobieta zgłosiła sprawę policji. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu kolegi.
Noc spędził w policyjnym areszcie, do którego trafił także pomagający mu w przestępstwie 22-letni kolega. Podczas przesłuchania obaj przyznali się do zarzucanych im czynów. - 23-latek stwierdził, że wszystko robił z miłości – dodaje policjantka. Mężczyznom grozi do 2 lat pozbawienia wolności.