Rok temu zmarła Laura Biernacka, 17-letnia harcerka, nazywana przez przyjaciół pieszczotliwie „Stokrotka”.
Nagła śmierć nastolatki pogrążyła w smutku nie tylko jej najbliższych, ale też całe środowisko harcerskie z którym była związana.
- Zawsze wesoła, uśmiechnięta, niezwykle aktywna, pogodna, skora do pomocy innym - tak ją zapamiętamy - wspominał Mikołaj Łyskawka, pierwszy drużynowy harcerki. - Zawsze wspierała innych, prowadziła swój zastęp harcerzy, była zastępową. Naprawdę osoba otwarta na wszystkich. Do tego nie szczędziła prywatnego czasu na społeczne inicjatywy.
Pod harcerską Iglicą na ul. Wrocławskiej w Jarocinie zorganizowano czuwanie, podczas którego wspominano zmarłą koleżankę. Harcerze nie zapominają o druhnie.
„Zbliża się 3 kwietnia czyli pierwsza rocznica śmierci druhny Laury. Spotkamy się o godz. 18 pod Iglicą by móc dla niej zagrać, zaśpiewać i porozmawiać. Prosimy zabrać berety, znicze albo stokrotki” – apelują członkowie hufca ZHP Jarocin.