Nawet do 8 lat pozbawiania wolności grozi 34-letniemu mieszkańcowi Pleszewa. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku.
Sprawa dotyczy tragedii, która rozegrała się 21 kwietnia w Kotlinie na drodze krajowej nr 11.
Jarocińska prokuratura zarzuciła mężczyźnie, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. - Kierując mercedesem sprinter, na łuku drogi, jadąc z nadmierną prędkością, nie stosując się do istniejącego na drodze ograniczenia prędkości oraz zakazu wyprzedzania, przystąpił do wyprzedzania jadącego przed nim nieustalonego pojazdu - opisuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Zdaniem śledczych 34-latek z Pleszewa nieumyślnie doprowadził do zderzenia z fordem escortem. Jego kierowca - 65-letni jarocinianin zginął na miejscu.
Sprawcy wypadku zatrzymano prawo jazdy.
(era)