- Nie będę dyrektorem wydziału oświaty starostwa, nie zamierzam startować - deklaruje kategorycznie Robert Kaźmierczak. Dwie osoby zgłosiły się do konkursu na dyrektora Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego w Jarocinie. Urzędnicy nie chcą podać, kto ubiega się o to stanowisko.
Jeszcze zanim starosta jarociński ogłosił nabór, w mieście gruchnęły plotki, że „jest szykowane dla byłego wiceburmistrza Roberta Kaźmierczaka”. Tak spekulowali też internauci na jarocinska.pl.
Wystarczy choć pobieżnie wczytać się w warunki, jakie musi spełniać kandydat na dyrektora, by się przekonać, że przewodniczący Rady Miejskiej w Jarocinie miałby ogromne szanse. Jednym z zadań nowego szefa wydziału będzie „nadzór nad sprawami związanymi z zakładaniem, przekształcaniem, likwidowaniem i prowadzeniem szkół”.
Z pewnością nie będzie się tym zajmował były wiceburmistrz. - Żeby uciąć plotki i insynuacje - nie będę dyrektorem wydziału oświaty starostwa, nie zamierzam startować w konkursie i ubiegać się o to stanowisko - mówi przewodniczący rady w rozmowie z „Gazetą”.
Jak informuje SP do konkursu przystąpiły dwie osoby. Jutro mają odbyć się rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami.
(nba)
Fot. Bartek Nawrocki, Gazeta Jarocińska