Jarocińska policja otrzymała kolejne powiadomienie o ładunkach wybuchowych podłożonych w jarocińskich szkołach.
Kolejny dzień matur i kolejne alarmy bombowe. Wczoraj rano policja i straż pożarna interweniowały na ul. Przemysłowej w Jarocinie. Udały się do Akademii Dobrej Edukacji w Jarocinie. Po sprawdzeniu pomieszczeń placówki nic podejrzanego nie znaleziono [ZOBACZ TUTAJ].
We wtorek wieczorem ponownie do szkoły dotarła informacja o podłożonej bombie.
Również wczoraj taki mail dotarł do Liceum Ogólnokształcącego w Jarocinie.
- Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy niepokojącego maila. Poinformowałem o sprawie oficera dyżurnego jarocińskiej policji. Przyjechali funkcjonariusze i posprawdzaliśmy wszystkie sale. Pomieszczenia zostały zaplombowane, podobnie jak wejścia. Przez całą noc dyżurował policjant. Dzisiaj rano jeszcze raz przyjechali funkcjonariusze, aby sprawdzić budynek. Egzamin odbywa się bez problemów - mówi Marek Tyrakowski, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Jarocinie.
- Weryfikacja tych maili przez oficerów policji jest bardzo szybko i precyzyjna. Gdyby zaistniało jakiekolwiek niebezpieczeństwo będziemy ewakuować uczniów. Dzisiaj takiego zagrożenia nie było - dodaje dyrektor.
Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych 1 w Jarocinie, do której również trafił mail z informacją o podłożonym ładunku.
- Po godzinie 21.00 policjanci sprawdzili całą szkołę. 14 sal egzaminacyjnych zostało zaplombowanych. Dzisiaj rano o godzinie 5.00 sprawdzaliśmy plomby. Przez całą noc dwóch policjantów pilnowało szkołę - mówi Marek Sobczak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych 1 w Jarocinie.
Dzisiaj ponownie sprawdzono szkołę. Egzaminy odbyły się bez zakłóceń.
- Za każdym razem sposób działania sprawców jest taki sam. Do szkół przychodzą maile z informacją o podłożeniu ładunków - informuje asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
- Wczoraj wieczorem i w nocy patrole policji były w okolicy szkół. Podobnie jest dzisiaj, ale każdy sygnał o umieszczonym ładunku sprawdzamy - dodaje rzecznik policji [ZOBACZ TUTAJ]
Policjanci ustalają sprawcę bądź sprawców wywołania fałszywych alarmów bombowych w szkołach, w których odbywają się matury.
Komendant Główny Policji na bieżąco informuje Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o podejmowanych działaniach.
Funkcjonariusze przypominają, że konsekwencje takiego czynu mogą być poważne. Za celowe i fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy, że oprócz odpowiedzialności karnej, sprawcy mogą zostać również pociągnięci do odpowiedzialności finansowej.