Jarocin. Handel. Zakupy w Jarocinie. Konsumenci w Jarocinie. Płatności w Jarocinie.
W redakcji „Gazety Jarocińskiej” interweniował mieszkaniec Jarocina. Mężczyzna kupił t-shirt w jednym z jarocińskich sklepów. Koszulka straciła swój fason po pierwszym wypraniu. Boczne szwy skręciły się. Jarocinianin chciał zareklamować towar. Udał się do sklepu.
Ekspedientka już zaczęła pisać reklamację, a wtedy okazało się, że klient nie ma paragonu.
Czy kupujący ma prawo reklamować wadliwy towar, choć nie ma dowodu zakupu?
- Klient powinien okazać się dowodem zakupu. Jeżeli sprzedawca pamięta kupującego, to uczciwość nakazywałaby taką reklamację uwzględnić, ale jeżeli sprzedawca nie kojarzy tej osoby, to ma prawo wymagać dowodu zakupu - wyjaśnia Hubert Olejniczak, powiatowy rzecznik praw konsumentów. W ocenie rzecznika nie zawsze dowodem zakupu musi być paragon. - Kiedy za zakupy płacimy kartą, to moim zdaniem takim dowodem jest zapis operacji bankowej, na którym można odczytać kwotę i adres sklepu, to on może posłużyć za dowód zakupu - tłumaczy rzecznik.