Leonardo da Vinci w jarocińskim wydaniu

Opublikowano:
Autor:

Leonardo da Vinci w jarocińskim wydaniu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Nasza kamera gościła ostatnio w pracowni Wiesława Szlachciaka - rysownika, rzeźbiarza i malarza z Witaszyc, który ma na swoim koncie tysiące prac, a ostatnio zasłynął stworzeniem karykatur jarocińskich radnych.

Jako 8-latek trafił do szkoły w Wilkowyi i tam zajęła się nim pani Sokowicz - żona ówczesnego dyrektora. - Ona mnie poprowadziła i w podstawówce skończyłem zakres szkoły średniej, a w średniej - zakres akademii sztuk pięknych. Pokazała mi, co to jest sztuka i malarstwo, ale opowiedziała też historię o dwóch malarzach: „Zły malarz widząc mur - namaluje mur. Dobry - to, co jest za nim. Ta historia cały czas chodzi mi po głowie: Nie rób tego, co jest. Zrób coś, czego Bóg nie stworzył.

Wiesław Szlachciak mówił też, że nie cierpi pytania „co autor miał na myśli”. - Na jakiejś wystawie rzeźby w Poznaniu prezentowałem swoje prace i przyszła jakaś pani profesor po akademii sztuk pięknych. I zapytała: „Co pan chciał powiedzieć przez tę rysę?” Odpowiedziałem: „Proszę pani, nic nie chciałem powiedzieć. Spadło mi, pękło i tak jest”. Była niesamowicie zbulwersowana. Oczywiście każda praca jest jakąś częścią autora, to już wiadomo od setek lat. Ale dorabianie ideologii? Autor był naćpany, podpity i tak mu wyszło - tłumaczył z uśmiechem rozmówca.

Zapraszamy do obejrzenia reportażu z artystą w roli głównej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE