Od niedawna helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lata zMichałkowa, a nie z Poznania, jak do tej pory. To znacznie skraca dotarcie.
Nową bazę Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego otwarto w Ostrowie Wielkopolskim. Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dyżurować będzie na lotnisku w Michałkowie. Śmigłowiec LPR z Michałkowa wystartował jeszcze w trakcie oficjalnego otwarcia. Ratownicy polecieli po 4-letnie dziecko po ataku drgawek, które maszyną przetransportowano do szpitala.
Dyżur w nowo powstałej bazie będzie pełniony od godziny 7.00 lecz nie wcześniej niż od wschodu słońca, do 45 minut przed zachodem słońca, lecz nie dłużej niż do godziny 20:00. Do tej pory do Jarocina Lotnicze Pogotowie przylatywało z Poznania, a teraz będzie z Ostrowa Wielkopolskiego. Oznacza to, że pomoc nadejdzie około 7 minut wcześniej.
Co znajduje się na pokładzie helikoptera? - Defibrylator umożliwiający pełne monitorowanie parametrów życiowych. Jest możliwość wykonania defibrylacji i kardiowersji, jest również respirator oraz pompa infuzyjna, która zezwala na bardzo precyzyjne dawkowanie leków głównie kardiologicznych i oczywiście pełen zestaw leków resuscytacyjnych, są deski ortopedyczne, szyny materiały opatrunkowe - wylicza Krzysztof Biela, lekarz anestezjolog i specjalista medycyny ratunkowej.
Siedziba LPR w Michałkowie jest tymczasową, która będzie działać do czasu wybudowania bazy docelowej. Inwestycja ma zostać sfinansowana ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, w ramach umowy zawartej z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym w marcu tego roku. W przedsięwzięciu będą najprawdopodobniej partycypować samorządy Jaraczewa, Kotlina i Żerkowa. - Przewiduje się, że baza docelowa rozpocznie działalność statutową w połowie 2018 roku. Będzie to budynek o kubaturze kilkuset metrów kwadratowych, w skład którego wejdą pomieszczenia operacyjno-socjalne, magazyny medyczne i techniczne oraz hangar dla śmigłowca - mówi Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.