Mieli 40-letniego stara, a dostaną nowy wóz bojowy za ponad milion

Opublikowano:
Autor:

 Mieli 40-letniego stara,  a dostaną nowy wóz bojowy za ponad milion  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Zakup samochodu dla OSP Racendów budzi skrajne emocje. Jedni się cieszą, a drudzy pytają, czy jednostce, która wyjeżdża 10 razy w ciągu roku, potrzebny jest samochód za ponad milion złotych.

- Bardzo się cieszę, wygraliśmy los na loterii. Takie rzeczy nie zdarzają się na co dzień. To jest chyba ewenement w skali kraju, żeby OSP dostała takie pieniądze na zakup samochodu - mówi Zbigniew Kostrzewski, druh OSP Racendów, a na co dzień zawodowy strażak. Podobne emocje towarzyszą prezesowi jednostki Bogdanowi Pacholakowi. Były już radny o zakup pojazdu wnioskował niemal na każdej sesji.

W ubiegłym roku władze gminy Kotlin poinformowały, że chcą pozyskać pieniądze na nabycie nowoczesnego auta. Samorząd aplikował o środki z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego o kwotę 896.424 zł, a w swoim budżecie zarezerwował na ten cel ponad 380 tys. zł. Nadzieje ochotników legły w gruzach. Pod koniec ubiegłego roku okazało się, że wniosek gminy znalazł się na 23. miejscu, a wsparcie finansowe otrzymało 20 pierwszych. Decyzja zarządu województwa wielkopolskiego nie usatysfakcjonowała Bogdana Pacholaka. Napisał odwołanie do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który pośredniczy w realizacji programu.- Napisałem, jak jednostka, która jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym może jeździć 40-letnim samochodem. Wskazałem, że boimy się, że może się coś stać albo auto nie przejdzie badań technicznych - wyjaśnia.

Zarząd województwa podjął uchwałę o dofinansowaniu wniosków z listy rezerwowej i ostatecznie postanowiono, że gmina Kotlin otrzyma 896.424 zł na zakup wozu bojowego. Wczoraj wójt Kotlina Mirosław Paterczyk podpisał umowy na dotację.

Nie wszyscy podzielają euforię druhów i wójta Kotlina. - Zastanawiam się, po co jednostce taki samochód, która wyjeżdża 10 razy w ciągu roku. Wiem, że jednostka znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, ale chyba gmina ma jeszcze inne potrzeby, niż tylko straż pożarna - denerwuje się jeden z czytelników „Gazety”. Wójt Kotlina podkreśla, że samorząd pozyskał aż 80 procent środków na zakup auta. - To jest inwestycja, która będzie skutkowała na następne 25, 30, a może 40 lat - odpowiada Paterczyk.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE