Nie 5 tys. zł, ale 30 tys. złotych może wynieść grzywna za wypalanie traw. Taką propozycję złożył minister środowiska Michał Woś.
W roku 2019 w Polsce odnotowano 153.520 pożarów, wśród których 55.912 to pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych (36,4% wszystkich pożarów). Pożary traw i nieużytków objęły powierzchnię 24.151 ha. W ich wyniku zginęło 10 osób, a 140 odniosło obrażenia. Straty po nich oszacowano na blisko 41 mln złotych.
Jak sytuacja wygląda w powiecie jarocińskim?
W ubiegłym roku na naszym terenie odnotowano 43 pożary traw, w 33 przypadkach jako przypuszczalną przyczynę wskazano nieostrożność osób dorosłych. W tym roku ratownicy jechali do 9 pożarów nieużytków.
- Corocznie najwięcej pożarów traw i nieużytków odnotowuje się w marcu i kwietniu. Dzieje się tak, ponieważ obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, szczególnie w połączeniu z ludzką nieodpowiedzialnością, wynikającą zarówno z bezmyślności jak i celowego działania – mówi st. asp. Mariusz Banaszak - oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Jarocinie.
- Należy pamiętać, że wypalanie traw, łąk i nieużytków rolnych wcale nie użyźnia gleby, a wręcz ją degraduje – dodaje funkcjonariusz.
Aktualnie za wypalanie traw grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł, a w szczególnych sytuacjach nawet kara 10 lat pozbawienia wolności. Ministerstwo środowiska proponuje podwyższenie kary do 30 tys. zł.