"Motoserce" w cieniu tragedii

Opublikowano:
Autor:

"Motoserce" w cieniu tragedii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Sobotnia tragedia samolotu prezydenckiego spowodowała, że ogólnopolska akcja „Motoserce” została ograniczona do przejazdu motocykli przez miasto, pobierania krwi oraz mszy św. , w trakcie której modlono się w intencji zabitych. Informacja o tragedii dotarła do organizatorów na krótko przed rozpoczęciem akcji. Z jarocińskiego rynku motocykle i zabytkowe samochody przejechały ulicami miasta do kościoła św. Antoniego Padewskiego. Mszę św. odprawił ojciec Lesław Szymborski, gwardian klasztoru franciszkanów. W trakcie mszy św. modlono się w intencji ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. W kazaniu ojciec Lesław mówił nie tylko o śmierci, ale apelował także o odpowiedzialne zachowanie na drogach. Wspomniał m.in. o wypadku, jaki kilka dni wcześniej miał miejsce w okolicy Leszna. Młody motocyklista jadąc na jednym kole wjechał w radiowóz. Wypadek zakończył się dwiema ofiarami śmiertelnymi. - Człowiek jest jedynie gospodarzem rzeczy otrzymanych od Boga. I współtworzy otaczającą go rzeczywistość. Bądźcie więc współtwórcami cywilizacji życia i miłości. Tej cywilizacji, do której tworzenia zachęcał nas największy z Polaków - Sługa Boży Jan Paweł II. Ważne jest, żeby motor nie stał się w waszym życiu religią, a jedynie narzędziem służącym ku rozwojowi życia ludzkiego i chwale Bożej. Dzisiaj bardzo łatwo jest popaść w fałszywą religię. Mogą się nią stać dobra doczesne czy sport. Należy więc pamiętać, że życie ludzkie jest jak trzcina na wietrze. Dzisiaj jest, ale nie wie, czy jutro powita nowy dzień. O tym mogę zaświadczyć, bo sam 4 lata temu niespodziewanie znalazłem się w szpitalu po zawale serca. Dlatego temat krwi jest mi bliski, drogi. Jednocześnie towarzyszy mi cały czas świadomość kruchości ludzkiego życia. Ta prawda przenika nas dzisiaj do szpiku kości wraz z tragedią, jaka wydarzyła się w naszej Ojczyźnie - mówił gwardian.

W tym samym czasie na parkingu przy kościele pojawił się specjalistyczny autobus z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Kalisza. W środku odbywało się pobieranie krwi. Akcja zorganizowana została w całej Polsce po raz drugi. Motocykliści Ziemi Jarocińskiej włączyli się do niej po raz pierwszy. W sumie krew oddało 31 osób. Uzyskano prawie 14 litrów. Z powodu tragedii narodowej odwołane zostały pozostałe części imprezy czyli festyn oraz koncerty zespołów „S.O.U.L.” i „Poisened Seed”. Głównym organizatorem ogólnopolskiej akcji jest Kongres Polskich Klubów Motocyklowych, przy współudziale rejonowych oddziałów PCK i regionalne centra krwiodawstwa. W Wielkopolsce chęć udziału w akcji „Motoserce” zgłosiło 11 miejscowości, a w całej Polsce - 68. W związku z żałobą narodową akcja wraz ze zbiórką krwi dla dzieci przeprowadzona została w 55 miastach.

(ls)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE