Dr. Zygmunt Kaliciński jest kardiochirurgiem, ale zarazem również inicjatorem powstania oraz prezesem „Fundacji dla transplantacji. Zostaw serce na ziemi”. Na zeszłorocznym Jarocin Festiwalu wystąpił jako perkusista w zespole „HLA4 Transplant”. W marcu można znów się z nim spotkać, tym razem podczas koncertu w Kontrapunkcie (Spichlerz Polskiego Rocka).
Koncert w Spichlerzu Polskiego Rocka odbędzie się w sobotę 14 marca. Bilety w cenie 10 zł będą zarazem cegiełkami na zakup 10 zestawów sprzętu do transportu pobranego do przeszczepu serca. Obecnie transportuje się pobrane serce w worku z lodem, ulega ono szybko destrukcji i chirurdzy i cały zespół transplantacyjny ma w sumie 4 godziny na wszystko. To się większości przypadków udaje chyba, że po drodze się coś przydarzy, odległość jest duża lub przedłuży się operacja.
- Mając 4 godziny często ocieramy się o granicę, której przekroczenie oznacza znacznie zmniejszoną wydolność organu. Jest grupa pacjentów, u których 4 godziny to na pewno jest za mało i dlatego ich przeszczep niesie ogromne ryzyko nawet nie przeżycia operacji. Jest sprzęt
powszechnie obecnie stosowany na świecie i w całej Europie, który daje nam 12 godzin na całą akcję. Jest to absolutnie wystarczający czas na pobranie, transport nawet z Europy, jeśli w Polsce nie byłoby serca i wszczepienie nie śpiesząc się. Tego sprzętu w Polsce nie ma, choć jest wszędzie naokoło. Zbieramy pieniądze przez portal Siepomaga.pl oraz bezpośrednio przez konto Fundacji - wyjaśnia dr Zygmunt Kaliciński, prezes "Fundacja dla transplantacji. Zostaw serce na ziemi”.
Wejście na koncert to "cegiełka" w wysokości 10 zł. Nie trzeba wcześniej rezerwować ani kupować biletu, wystarczy przyjść i dołączyć się do akcji. Cały dochód z cegiełek oraz wszystko to, co zostanie wrzucone do puszek w trakcie koncertu, zostanie przekazane na konto fundacji!