Na ratunek myszołowowi

Opublikowano:
Autor:

Na ratunek myszołowowi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

25 lipca otrzymaliśmy zgłoszenie mieszkańca Goliny o dużym, rannym ptaku. Znalazca nie był w stanie określić gatunku. Informował tylko, że jest to na pewno drapieżnik. Okazało się, że to myszołów, który najprawdopodobniej zderzył się z autem.

Kiedy przyjrzałem mu się z bliska, urzekły mnie jego piękno i niezwykła dzikość. Muszę również przyznać, iż mimo niewielkich rozmiarów, nasz okaz miał wyjątkowo ostry temperament, co akurat dobrze rokowało. Samo skrzydło jednak nie wyglądało ciekawie. Dało się dostrzec otwarte złamanie, na szczęście świeże. Ptaka zapakowaliśmy w karton wyścielony gazetą i tak przygotowanego przewieźliśmy do najbliższego ptasiego azylu (przy Nowym Zoo w Poznaniu). Na miejscu okazało się, że jest już drugim nieszczęśnikiem, który trafił do azylu w tym dniu. Lekaż dyżurny oznajmił, że ptaki szczególnie poszkodowane i nie rokujące na dalsze samodzielne życie są: „wie pan” - i tu już mogłem się domyśleć, o co chodzi. Smutne, ale prawdziwe.

Szanowni czytelnicy, statystyki biją na alarm. Potrąconych, a czasem co gorsza rozjechanych zwierząt codziennie przybywa. Zdejmijmy nogę z gazu - dajmy im szansę. Zwierzę oślepione światłami auta nie określi, z jaką prędkością się poruszamy. Wówczas przy sekundzie nieuwagi dochodzi do kolizji, czasem tragicznej w skutkach. Zdarza się, że człowiek, właściciel pojazdu też ucierpi. Duże zwierzę może przecież wpaść do środka samochodu.

Mieszkańcowi Goliny serdecznie dziękujemy za okazane współczucie dla naszego mniejszego brata myszołowa. Podziękowania należą się również kol. Bartkowi Skrzypczakowi (z OTOP-u) za szybką reakcję i pomoc przy wstępnych oględzinach.

 

W Polsce myszołów jest średnio licznym ptakiem lęgowym, ale chyba najbardziej rozpowszechnionym spośród wszystkich drapieżnych. Samice są nieco większe od samców. Upierzenie ma dość zmienne. Można spotkać osobniki o ubarwieniu od jasnokremowego do ciemnobrunatnego. Wyróżnia się jednak dwie skrajne formy barwne. Ciemnobrunatną oraz jaśniejszą z ciemniejszym wierzchem ciała i białawym spodem. W tej formie u osobników na spodzie ciała widoczne są dodatkowo blade poprzeczne prążki (z tą formą mieliśmy spotkanie). Myszołowy można w Polsce obserwować przez cały rok. Występują przede wszystkim na otwartych terenach, głównie użytkowanych rolniczo. Ptaki te wiosną i jesienią wędrują przez obszar naszego kraju, przelatując od wybrzeża, poprzez doliny rzek po górskie przełęcze. Zimą zależnie od zasobności obszaru w pokarm mogą tworzyć większe koncentracje. Jadąc samochodem możemy je łatwo dostrzec siedzące na przydrożnych drzewach lub słupach.

Informację zaczerpnięto z „Ilustrowanej encyklopedii ptaków polski” Wyd. pierwsze 2010

Przygotował: Jakub Wojdecki

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE