Budowa zalewu między Jaraczewem a Wojciechowem dobiegła końca. Po skompletowaniu wszystkich dokumentów rozpocznie się faza napełniania zbiornika wodą.
Jednym z elementów budowli jest... rondo, które wybudowano na końcu drogi prowadzącej przez zaporę. Dzięki niemu pojazdy będą mogły swobodnie nawrócić i opuścić teren zalewu.
Roboty zakończono w grudniu 2014 roku, a w styczniu zostały naprawione usterki, które wyniknęły w trakcie budowy. - Z naszej strony był prowadzony nadzór inwestorski, jak i autorski. Wykonawca robót pewien zakres prac wykonał w sposób taki, który nie został odebrany. Zostały zakwestionowane i wymagały poprawienia - tłumaczy Łukasz Kuroszczyk z rejonowego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Ostrowie Wlkp.
Zalewem zajął się właśnie Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, kóry musi wydać dezycję o użytkowaniu. Bez tego nie można przystąpić do kolejnego etapu prac.
Jakie usterki wyniknęły w trakcie budowy i kiedy zbiornik zostanie wypełniony wodą? Czytaj w najnowszym numerze "Gazety Jarocińskiej".