Za nieumyślnie spowodowanie śmierci 71-latki odpowie 48-letni mieszkaniec gminy Jarocin. Razem biesiadowali w jarocińskim parku miejskim. Pokłócili się. W czasie szarpaniny pijany mężczyzna uderzył kobietę, a potem wepchnął do rowu melioracyjnego. Utonęła [ZOBACZ TUTAJ]
Sprawa dotyczy zdarzenia z końca marca tego roku.
– Oskarżony, będąc pod wpływem alkoholu, nieumyślnie spowodował śmierć pokrzywdzonej w ten sposób, że w trakcie kłótni szarpiąc się z pokrzywdzoną uderzył ją w twarz z otwartej dłoni, a następnie popchnął, w wyniku czego pokrzywdzona wpadła do kanału melioracyjnego, który był wypełniony wodą - opisuje prokurator Sylwia Wróbel z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
48-latek nie udzielił pomocy kobiecie, a nawet uciekł z parku. Po dwóch godzinach od zdarzenia zwłoki niepełnosprawnej oraz dwie kule, o których poruszała się wyłowiono z rowu. Śledczym pomógł monitornig. To dzięki niemu jeszcze tego samego dnia udało się zatrzymać 48-latka. Był pijany. W jego organizmie stwierdzono 2,5 promila alkoholu.
W trakcie śledztwa ustalono, że ofiara i oskarżony znali się od kilku lat.
- Od 2011 roku podejrzany mieszkał i prowadził gospodarstwo domowe wspólnie z pokrzywdzoną. Traktował ją jak matkę. Jednak mimo takich więzi dochodziło między nimi do częstych kłótni o sprawy finansowe. Zdarzały się też szarpaniny - informuje prokurator.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Stanie przed jarocińskim sądem. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. 48-latek był wielokrotnie karany - głównie za przestępstwa przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów i stosowanie przemocy.