- Nie ma powodu do rewolucji - stwierdza anonimowo jeden z jarocińskich lekarzy, oceniając sytuację dotyczącą wystawiania recept na leki refundowane.
Część medyków w całej Polsce nie zgadzając się z zapisami dotyczącymi kar w umowach z NFZ podjęła protest. Na receptach przystawia pieczątkę „Refundacja do decyzji NFZ”.
Do oddziału wielkopolskiego NFZ w Poznaniu trafiły pojedyncze skargi od pacjentów. Z informacji udzielanych przez poszczególne przychodnie na Ziemi Jarocińskiej wynika, że nasi lekarze nie przystąpili do protestu.
- Tu nie chodzi o wielkie pieniądze, tylko o organizacyjne sprawy. Dostałem maila, że Porozumienie Zielonogórskie nie przystępuje do strajku. Pracujemy normalnie - mówi anonimowo medyk.
Więcej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(akf)