Kierujący fiatem brava zjechał z drogi i uderzyło w mostek przejazdowy. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na ul. Wrocławskiej w Jarocinie (już poza terenem zabudowanym w kierunku Goliny).
Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielili strażacy, którzy oświetlili teren i zabezpieczyli uszkodzony pojazd.
- 2 osoby, które jechały samochodem zostały przetransportowane do szpitala - informuje portal dyżurny operacyjny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Co ustaliła policja? - Kierujący fiatem brava mieszkaniec gminy Jarocin, nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu - informuje mł. aps. Agnieszka Zaworska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. - Kierowca spowodował zagrożenie dla pasażera, który z nim był. Ukarano go mandatem karnym.
[AKTUALIZACJA 11:42]
Z redakcją portalu jarocinska.pl skontaktowała się rodzina kierowcy, który prowadził fiata. Ich wersja wieczornego zdarzenia różni się od ustaleń policji.
- Na drogę z prawej strony wybiegła im sarna, kierowca próbował ją ominąć, zjechał lekko na pobocze, ale zwierzę przebiegło na lewą stronę i uderzyło jeszcze dodatkowo w tylne koło, dlatego wpadł do rowu - informuje nasz rozmówca i zapewnia, że na aucie są ślady tej kolizji. - Był w szoku, karetka przewiozła go do szpitala i z tego wszystkiego przyjął ten mandat. My prawie na pewno będziemy odwoływać.
Póki co nie udało nam się porozmawiać na temat dodatkowych okoliczności z rzecznikiem policji.
[12:12]
Policja podtrzymuje swoje wcześniejsze ustalenia. - Policjanci, którzy byli na miejscu byli informowani o wersji z sarną. Zwierzęcia nigdzie jednak na miejscu nie znaleziono - tłumaczy mł. asp. Agnieszka Zaworska. - Być może wykonywał manewr w celu ominięcia zwierzęcia, ma prawo tak stwierdzić, nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że kierowca nie zapanował nad pojazdem
Kierowca ukarany mandatem, może się odwołać w ciągu 7 dni do sądu.