Organy znów brzmią jak dawniej. Ale generalny remont i tak będzie konieczny [VIDEO]

Opublikowano:
Autor:

Organy znów brzmią jak dawniej. Ale generalny remont i tak będzie konieczny [VIDEO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kościół parafialny Chrystusa Króla jest największym w diecezji kaliskiej. Nic więc dziwnego, że posiada potężne organy, odpowiednie do tak imponującego wnętrza.

 

Sama historia instrumentu jest już bardzo interesująca, podobnie jak dzieje świątyni. Kościół, który został oddany do użytku w 1930 roku, był konsekrowany dopiero 63 lata później, w listopadzie 1993 roku. W tym roku parafia świętowała 25. rocznicę tej ważnej uroczystości. Początkowo świątynia była kościołem filialnym jedynej jarocińskiej parafii - św. Marcina. Jako samodzielny ośrodek duszpasterski parafia Chrystusa Króla została utworzona w 1965 roku. 

 

Organy, które słyszymy w kościele, powstały w czasach powojennych. Polityka sprawiła jednak, że zamiast zaplanowanych 60 głosów udało się wykonać tylko 22. Według specjalistów nawet przy zmniejszonej liczbie piszczałek instrument brzmi doskonale i jest jednym z najlepszych w Jarocinie i okolicy. Ma zupełnie inne brzmienie niż organy znajdujące się w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie. 

 

Różne koleje losu sprawiły, że organy przez około 10 lat stały nieużywane. Sytuacja zmieniła się dopiero, kiedy w 2016 roku parafię objął ksiądz kanonik Rafał Sobieraj. Wtedy też stanem instrumentu zainteresował się Jarosław Grunwald, który miał okazję poznać te organy w dzieciństwie dzięki nieżyjącemu już organiście Stanisławowi Szygulskiemu. Sentyment sprawił, że poprosił proboszcza o możliwość sprawdzenia, czy instrument rzeczywiście jest uszkodzony. 

To właśnie dzięki staraniom proboszcza i organisty Jarosława Grunwalda piszczałki znów zaczęły grać, ale z każdym miesiącem ujawniały się nowe usterki i problemy.

 

 

Pod koniec roku przeprowadzono doraźne naprawy, które sprawiły, że krótko przed świętami Bożego Narodzenia organy zabrzmiały tak jak dawniej, z całą mocą i w pełnym zakresie. 

 

Parafię Chrystusa Króla czeka jednak poważny wydatek związany z remontem generalnym instrumentu. Mógłby zostać zrobiony równolegle z malowaniem wnętrza świątyni, ale koszt obu zadań znacznie przekracza możliwości finansowe wspólnoty. Tym bardziej, że nadal trwa jeszcze wymiana dachu na kościele.

 

Możliwe jest, że pełne możliwości instrumentu, nie wykorzystywane w trakcie mszy św. z uwagi na ograniczenia liturgiczne, będzie można poznać w przyszłym roku. Proboszcz myśli bowiem o zorganizowaniu koncertu organowego.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE