Jego kolega zginął w wypadku pod Szczekocinami. W komórce ma zdjęcie lokomotywy, która się tam rozbiła. Kilka dni wcześniej prowadził ją sam. W rozmowie opowiada o trudnej pracy maszynisty, o wypadkach z samobójcami i o tym, czy maszynista może być punkiem. s. 14
Pod Szczekocinami zginął mój kolega
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.