– Poznański oddział GDDKiA podpisał dziś umowę na budowę obwodnicy Jarocina wciągu S11. Wykonawca, firma Budimex S.A., zadeklarowała 24-miesięczny okres realizacji zadania. Do czasu realizacji robót nie są wliczane tzw. okresy zimowe (od 15 grudnia do 15 marca). Umowa opiewa na kwotę ponad 293 mln zł brutto – poinformowała Anna Cieślak, główna specjalistka z poznańskiego oddziału GDDKiA.
Budowa obwodnicy Jarocina w ciągu drogi ekspresowej S-11 będzie realizowana w systemie „projektuj (optymalizuj) i buduj. Jak czytamy w komunikacie, wykonawca w ramach budowy będzie budował m.in.:
- drogę ekspresową: 2 jezdnie po dwa pasy ruchu o długości około 7,5 km wraz z pasami awaryjnymi,
- drogę ekspresową jednojezdniową o długości około 2,5 km,
- drogę klasy GP: 1 jezdnia o dwóch pasach ruchu na długości około 3 km,
- 2 węzły drogowe,
- 13 obiektów inżynierskich (w tym 1 wiadukt kolejowy).
Obwodnica Jarocina ma wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta, dzięki czemu czas przejazdu przez Jarocin ma być krótszy. Inwestycja ma też zlikwidować kilometrowe korki w mieście, w szczególności w sezonie letnim oraz poprawić bezpieczeństwo ruchu. Na obwodnicę zostanie skierowany ruch z pozostałych dróg krajowych nr 12 i 15, które nie będą przebiegać przez zwarte ulice miasta.
Nieoficjalnie wiadomo, że z podpisaniem umowy zwlekano, ponieważ przewidywano, że w Jarocinie odbędzie się druga tura wyborów na burmistrza, w której znajdą się Adam Pawlicki i Stanisław Martuzalski. Finalizacja kontraktu na obwodnicę miała pomóc Martuzalskiemu wygrać. Na obwodnicy już wcześniej burmistrz próbował zyskać, m.in. ogłaszając budowę na bilbordach.