Konsekwencje rozprzestrzeniania się koronawirusa dotknęły kolejnej szkoły. Dwóch pracowników otrzymało tam dodatni wynik na obecność patogenu. Co to oznacza dla uczniów?
Co prawda pracownicy Szkoły Podstawowej w Golinie, bo o nią tym razem chodzi, nie mieli kontaktu z uczniami, ale na kwarantannę zostali skierowani nauczyciele i nie ma kto prowadzić zajęć na miejscu w szkole.
Dlatego dyrektor placówki po uzyskaniu pozytywnej opinii sanepidu zawiesił lekcje stacjonarne i zarządził przejście na nauczanie zdalne od dzisiaj - 21 października co najmniej do piątku - 23 października.
[jarociński szpital wykonuje testy pod kątem koronawirusa - więcej szczegółów, między innymi informację, jak się zarejestrować - znajdziesz TUTAJ]
Tomasz Jankowski poinformował o tym między innymi na profilu szkoły w mediach społecznościowych.
„Niestety dotarło i do nas. Dzisiaj potwierdzono dwa przypadki zakażenia wirusem COVID-19 u pracowników naszej szkoły. Osoby te nie miały bezpośredniego kontaktu z uczniami, więc zarówno dzieci, jak i ich najbliżsi nie zostali objęci izolacją. Na kwarantannę skierowano natomiast kilku nauczycieli (trwa ona do czwartku 22 października do północy). W połączeniu z pedagogami przebywającymi na zwolnieniach lekarskich, kadra nam się bardzo ograniczyła i fizycznie nie mamy możliwości prowadzenia zajęć stacjonarnych. W związku z tym po uzyskaniu pozytywnej opinii Sanepidu, od jutra tj. 21 października do piątku 23 października zajęcia dydaktyczne i opiekuńcze w całej szkole zostają zawieszone. W te dni lekcje odbywać się będą w trybie zdalnym. Szczegółowe informacje zostały wysłane uczniom oraz rodzicom za pośrednictwem dziennika elektronicznego Librus. Sprawdźcie proszę Wasze skrzynki odbiorcze. Bądźcie zdrowi.”
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
