Słonecznik, fasola mung, brokuł, burak, kapusta, cebula, rzeżucha, rzodkiewka, soja, soczewica, ale także lucerna, koniczyna czy owies i pszenica - z tych wszystkich nasion możemy w domu wyhodować kiełki, by dodawać je codziennie do posiłków.
- Kiełek ma wszystko to, co później będzie miała roślina w łodydze, w kwiecie, w liściu. A więc mnóstwo substancji odżywczych. Dodatkowo ma enzymy wzrostowe i to jest ważne. Enzymy regulują w roślinie większość procesów. Mają też jeszcze funkcje naprawcze - mają bowiem sprawić, żeby roślina w całej swej okazałości wyrosła - tłumaczy dietetyk, dr Jolanta Nalewaj-Nowak. Kiełki powinny znaleźć się w naszej diecie, gdyż to prawdziwa skarbnica zdrowia w pigułce, źródło łatwo przyswajalnego białka, witamin, minerałów i wielu związków bioaktywnych, które zapobiegają różnym schorzeniom, w tym nowotworom i chorobom serca. Jak wyhodować kiełki w domu? Gdzie powinno się kupować nasiona? Czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.