W Witaszycach urządzono darmowy autokomis na gminnej działce przy krajowej „jedenastce”. Nie wszystkim się to podoba.
- Korzyści wiadome: darmowy teren (własność gminy Jarocin), dobrze wyeksponowany widok z drogi krajowej nr 11. Kiedyś były tam bramki i młodzież mogła grać w piłkę, a straż miejska przeganiała tych, którzy parkowali samochody na terenach zielonych. Teraz nie ma straży i nikogo, kto by zrobił z tym porządek, dlatego robią co chcą - oburza się mieszkaniec Witaszyc. - Wszyscy tam wystawiają samochody - i handlarze i prywatni - więc my też wystawiliśmy nasze prywatne auto do sprzedaży - tłumaczy pan Michał, właściciel jednego z wystawionych aut. - Ale nie stoi tam dzień w dzień, tylko raz na tydzień przez kilka godzin - dodaje.
Przyznaje też, że wie o tym, iż teren należy do gminy. - Jeśli to komuś przeszkadza, to ja nie widzę żadnego problemu, żeby tam nie stawiać auta - zapewnia. Zwraca też uwagę, że w sobotę i niedzielę na tym terenie jest prawdziwy komis i wysyp aut wystawionych do sprzedaży.
Sprawę bada dyrektor wydziału rozwoju Urzędu Miejskiego w Jarocinie Romana Danielczyk.
Jakie są ustalenia i czy mieszkańcy nadal będą mogli wystawiać auta z gminnej działce - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.