- Szybka diagnoza, może być diagnozą szkodliwą. Szpital potrzebuje spokoju, jak każdy chory - powiedział do radnych wicestarosta Mirosław Drzazga.
Dyskusję w czasie powiatowej sesji wywołał radny Bogdan Bednarek. Chciał się dowiedzieć, kiedy zarząd przedstawi informację na temat jarocińskiej lecznicy. Od ponad miesiąca radni nie potrafią wyegzekwować takiej analizy.
- Niestety, coś niedobrego zrobiliście państwo z tym szpitalem - stwierdził Bogdan Bednarek. - Odwołaliście poprzedni zarząd. Powołaliście jakiś dziwny, nowy i teraz mamy sytuację, jaką mamy. Musimy się wziąć i przyjrzeć temu - dodał radny.
Andrzej Dworzyński dopytywał, czy zarząd powiatu, jako właściciel szpitala, poświęcił temu tematowi chociaż jedno posiedzenie. - Nie zrobiliście w tej sprawie nic, nie zwołaliście zebrania właścicieli, nie wyjaśniliście sprawy. Co mam więcej powiedzieć, że wsyd? - pytał Dworzyński.
Jakich jeszcze argumentów użyli radni aby wyegzekwować informację o szpitalu i co z tym wspólnego ma żona wicestarosty Mirosława Drzazgi - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
(ann)
Radni bezradni w sprawie szpitala
Opublikowano:
Autor:
akonieczna
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.