- Ten nowotwór daje mężczyznom szansę - podkreśla właścicielka i kierowniczka jarocińskiego laboratorium. Od chwili, kiedy się pojawi pierwsza komórka nowotworowa gruczołu krokowego, do uzyskania objętości 1 ml, mija - jak podają specjaliści - ok. 10 lat.
Pierwsze objawy, na które skarżą się mężczyźni, to problemy z oddawaniem moczu. W nocy muszą kilkakrotnie wstawać. - Skarżą się też, że już strumień jest nie taki, że teraz jest bardziej leniwy. Że mają poczucie parcia i jakby mieli popuścić, gdyby od razu nie poszli do toalety - mówi lekarz rodzinny Bernadeta Piątka. Pojawia się też ból i pieczenie przy oddawaniu moczu. - Są mężczyźni, którzy po 40. roku życia już mają takie problemy. Trudno im się do tego przyznać. Generalnie to jest wstydliwy temat dla nich - mówi. - Choć jest i tak lepiej niż dwadzieścia lat temu, kiedy w ogóle na ten temat nie rozmawiali - dodaje lekarka.
Zdarzają się pacjenci, którzy nie mają żadnych objawów. I to stosunkowo młodzi. - Zgłaszają się natomiast z powodu bólów kręgosłupa. Okazuje się, że to są już przerzuty - podkreśla Bernadeta Piątka.
Anna Rudnicka, właścicielka i kierowniczka laboratorium analitycznego w Jarocinie przyznaje, że wielu mężczyzn, szczególnie po czterdziestce, zgłaszających się na badanie krwi PSA, jest skrępowanych. - Trzeba o tym mówić, nagłaśniać. Żeby się wszyscy mężczyźni z tym „obyli”, żeby umieli o tym rozmawiać. Jeżeli bowiem wszyscy będziemy z tego robić temat tabu, to i dla nich będzie to również wstydliwa sprawa - stwierdza. Dlaczego nie wolno lekceważyć pierwszych objawów? - Pierwsze komórki nowotworowe pojawiające się w gruczole krokowym, zajmują małą objętość. Nie dają jakichś dużych objawów przeszkodowych. Nie będą mocno uciskać na przewód moczowy. Jeżeli objawy się pojawiają, to znaczy, że zmiana jest duża - wyjaśnia Anna Rudnicka. Rak prostaty to nowotwór, który rozwija się bardzo powoli. Od chwili, kiedy się pojawi pierwsza komórka nowotworowa gruczołu krokowego, do uzyskania objętości 1 ml, mija - jak podają specjaliści - ok. 10 lat. - Mamy więc czas, żeby to wychwycić i nie dać się nowotworowi. Ten nowotwór daje mężczyznom szansę - podkreśla specjalistka.
ANNA KOPRAS-FIJOŁEK
BERNADETA PIĄTKA, lekarz rodzinny z Kotlina
My, jako lekarze rodzinni, nie mamy żadnego instrumentu. Możemy tylko pacjenta uświadamiać i proponować, żeby sobie zrobił dodatkowe badanie. Mówimy, że po 40., po 50. roku życia dobrze jest, by mężczyzna zrobił sobie raz w roku badanie.
MARIAN ADAMEK, burmistrz Pleszewa
Uważam, że osoby w wieku 50 plus powinny permanentnie, systematycznie poddawać się wszystkim badaniom profilaktycznym. Nie ma się czego wstydzić. Trzeba korzystać z bogatej oferty. Korzystam z różnych bezpłatnych badań. Choroby, o których jeszcze parę lat temu niewiele wiedzieliśmy, dziś dotykają nas osobiście. Jeżeli nie będziemy poddawać się badaniom, może się to dla wielu z nas źle skończyć.
Ludzie się dziwią, jak mnie widzą - jak czekam ze wszystkimi w kolejkach. To pewnie pozytywny element, który daje przykład innym. Myślę, że zdrowie to nie kwestia tego, czy się jest bogatym, czy biednym, czy ktoś ma jakąś funkcję, czy nie. Tu jesteśmy wszyscy równi.
Pierwsze objawy to:
- częste oddawanie moczu,
- osłabienie strumienia moczu,
- kroplowy wyciek po oddaniu moczu,
- uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza,
- całkowite zatrzymanie moczu.
Zmiany dotyczące prostaty mogą podrażniać dolne drogi moczowe i wówczas objawy są następujące:
- nagła, pilna potrzeba oddania moczu,
- częste oddawanie moczu w nocy,
- niemożność powstrzymania oddawania moczu,
- ból, pieczenie przy oddawaniu moczu.
W zaawansowanym raku prostaty powstają przerzuty do kości, wywołują bóle kostne, złamania, osłabienie mięśni i czucia, dołącza się uczucie osłabienia i utrata masy ciała.
Jeżeli nowotwór prostaty nie rozwinął się poza torebką gruczołu, usunięcie go powoduje całkowite wyleczenie. Poza leczeniem chirurgicznym, stosuje się radioterapię lub brachyterapię, jeżeli jest tak potrzeba. Radioterapia jest zarezerwowana dla starszych mężczyzn, polega na naświetleniu gruczołu krokowego, celem zniszczenia komórek nowotworowych. Brachyterapia to wprowadzenie do gruczołu krokowego igieł, przez które wprowadza się źródło promieniowania. Innym sposobem leczenia jest zmniejszenie poziomu testosteronu.
