Przy okazji rewitalizacji władze Jarocina, wbrew opinii specjalistów chcą wprowadzić częściowy ruch na rynek.
Pomysł jak wcześniej, popierają przedsiębiorcy działający w centrum, a także część kamieniczników i miejskich radnych. Tymczasem specjaliści z firmy Atrium Grupa Doradcza z Poznania, którzy na zlecenie gminy przygotowują projekt rewitalizacji starówki, nie pozostawiają złudzeń. - Wprowadzenie ruchu na rynek nie spowoduje ani zmian dotyczących rewitalizacji architektoniczno-urbanistycznej, czyli poprawy estetycznej, czy funkcjonalno-estetycznej, jak również nic nie zmieni, jeśli chodzi o kwestię „rozruszania tego” - mówi architekt Jacek Nowakowski, który prezentował założenia rewitalizacyjne (zobacz wideo). - Dlaczego rynek jest martwy? Nie, dlatego, że tu nie ma samochodów, ale dlatego, że na nim niewiele się dzieje.
Wbrew opinii urbanistów, którym miasto zapłaci ponad 60 tys. zł, władze proponują powrót do pomysłu przejazdu samochodami przez ścisłe centrum z możliwością zaparkowania (od ul. Śródmiejskiej do Wyszyńskiego). - Burmistrz idąc za głosem lokalnych przedsiębiorców i tego stowarzyszenia, które się zawiązało, podjął inicjatywę, żeby opracować drugą koncepcję (…) związaną z otwarciem jarocińskiego rynku od ulicy Śródmiejskiej do ul. Wyszyńskiego – powiedział Mikołaj Kostka, II z-ca burmistrza Jarocina. - Chcemy to potraktować, jako rozwiązanie testowe, być może ryzykowne. Nam nie grozi demontaż substancji, bo ta substancja nie jest wyremontowana.
Dyskusja o tym, co zrobić by ożywić centrum miasta trwa już kilkanaście lat. Ostatni raz w tej sprawie spotkano się pod koniec 2012 roku.
Dzisiaj o godz. 18.30 w jarocińskim ratuszu odbędzie się spotkanie konsultacyjne w sprawie planowanej rewitalizacji.
Szerzej o tym również w dzisiejszej „Gazecie Jarocińskiej”.
(nba)
(b.nawrocki@jarocinska.pl)
Ruch na rynku to nie nowość. Tak główny plac miasta wygladał w latach 70-tych ubiegłego wieku
Fot. Fotopolska
[AKTUALIZACJA 19:39]
W ratuszu trwa spotkanie konsultacyjne z mieszkańcami. Sala sesyjna jest pełna. - To nam się podoba - padło z sali, gdy przedstawiono koncepcję wpuszczenia ruchu na rynek. Pomysł nagrodzono oklaskami.
Swoją koncepcję rewitalizacji przedstawili członkowie grupy Atrium. Teraz przemawia przedstawiciel stowarzyszenia Na rzecz rozwoju miasta Jarocin. Przekonuje, że możliwość zaparkowania w centrum, może uratować handel. - Centra miast, gdzie jest wjazd na rynek pięknie się rozwijają - przekonuje Dziużyński i podaje przykład Pleszewa. - Nieprawda - komentuje architekt Jarosław Krawczyk.
Wprowadzenie ruchu na rynek popiera między innymi dyrektor Banku PKO Paweł Jachowski i proboszcz parafii św. Marcina.
- Jestem przekonany, że wszystkie osoby, które dzisiaj przyszły chcą, żeby ten rynek żył - mówi burmistrz Stanisław Martuzalski i otwiera dyskusję.
- Jestem tutaj chyba w mniejszości, ale reprezentuje większość, bo większość mieszkańców nie chce ruchu na rynku, co pokazywały badania - mówi Beata Frackowiak-Piotrowicz. - Punktem wyjścia do tego, co powinno się z rynkiem zrobić powinna być burza mózgów ludzi, którzy cokolwiek na tym rynku robią, albo robili.
