Sesja, zimna woda, hańba i przerwa...

Opublikowano:
Autor:

Sesja, zimna woda, hańba i przerwa... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Radni spotkają się po raz siedemdziesiąty drugi. O 8.30 rozpocznie się LXXII Sesja Rady Miejskiej w Jarocinie. Tym razem spotkanie ma charakter zwyczajny, ale liczbą posiedzeń ta kadencja przebiła już poprzednią (LXVI). Tymczasem do jej zakończenia jeszcze blisko rok.

Sesja ma tylko 18 punktów. Jak będzie dzisiaj? Sądząc po atmosferze na komisjach, burmistrz może spodziewać się całej serii pytań od opozycji. Zresztą zapowiadali to sami radni klubu Ziemia Jarocińska.

Czy członkowie rady będą sobie przerywać wypowiedzi, wzajemnie zarzucać kłamstwa i manipulacje, grozić daniem „w sznupę” i żalić się na „zaszczuwanie”? A może pojawi się jakiś nowy element?

Posiedzenie odbędzie się w ratuszu. Wstęp wolny dla wszystkich chcących zobaczyć samorząd w akcji.

AKTUALIZACJE 

08:52

Radni składają interpelacje. Robert Kaźmierczak przygotował prezentację i pyta władz, kto i za ile publikuje materiały w biuletynie Jarocinfo. Zarzuca, że pismo burmistrza zamiast informować o działaniach gminy, atakuje opozycję i jest wykorzystywane instrumentalnie. - To trzeba iść do sądu - komentuje radna Bronislawa Włodarczyk. - Można iść, ale najpierw musimy wiedzieć, kto przygotowuje te publikacje - odpowiada Kaźmierczak. 

08:56
Przewodnicząca składa sprawozdanie z działalności między sesjami. W posiedzeniu uczestniczy 20 radnych. Nie ma Jerzego Walczaka. 

09:00
Wystąpienie przewodniczącej, która odczytuje orzeczenie dotyczące sołectw przekazane przez Roberta Kaźmierczaka, przerywa Andrzej Weber. Radny twierdzi, ze nie ma ono związku z punktem dotyczącym sprawozdania. Pierwsza kłótnia. - Jak ktoś nie chce słuchać, to można iść do baru po butelkę zimnej wody - komentuje radny ZJ. 

09:03
Radny Marek Przymusiński pyta o to, dlaczego były burmistrz Adam Pawlicki przebywał w biurze przewodniczącej rady. - Wiem, że było to pod nieobecność pani przewodniczącej - pyta radny. Przewodnicząca rady odpowiada, że może do niej przyjść każdy. - Jeśli to panu przeszkadza, mogę zamknąć drzwi na klucz - odpowiada Lechosława Dębska. Burmistrz apeluje, by radni nie dali sie wciągać w "manipulacje" Roberta Kaźmierczaka. 

09:06
Posiedzenie przerwane na wniosek radnych Ziemi Jarocińskiej. Burmistrz zarzuca przewodniczącej, że stała sie zakładnikiem klubu ZJ. Mimo wystąpienia burmistrza Lechosława Dębska ogłosiła przerwę. - To jest hańba, co się tutaj odbywa - pada komentarz z widowni. 

09:18

Obrady wznowiono. - Proszę, żeby sprawozdanie burmistrza było merytoryczne i pozbawione komentarza - zgłasza Rajmund Banaszyński. - Może pan Banaszyński powinien pisać sprawozdania burmistrza - ironizuje w odpowiedzi radny Przymusiński. Burmistrz przemawia i zadaje pytania przewodniczącej o wizytę mera Aleksndrii w Jarocinie, w której nie uczestniczył. Dębska odpowiada, że odwiedziny mera zaprzyjaźnionego miasta miały charakter prywatny. 

09:22
Burmistrz po raz kolejny prosi o nieintepretowanie jego wypowiedzi i odczytuje sprawozdanie. 

09:49
Burmistrz przemawia już blisko pół godziny. 

10:10
Radni zadają pytanie do sprawozdania. Na wniosek wiceprzewodniczącego uhonorowano oklaskami Henryka Zielińskiego. Dyrektor publicznego gimnazjum otrzymał w tym tygodniu nagrodę ministra edukacji. 

10:13
Radni ZJ wywołali znów temat budowy obwodnicy Jarocina, a w zasadzie budowy jej brakującej połówki. - Wcześniejsza koncepcja pokazywała, że obwodnica będzie się kończyć przed Pleszewem - mówi Kaźmierczak. W odpowiedzi burmistrz poleca opozycji "czytanie ze zrozumieniem dokumentów ministerialnych". - Na tej sali ciągle jest sytuacja, że burmistrz nie potrafi zaspokoić dwóch radnych - komentuje Martuzalski i powołuje się na wypowiedz biskupa Życińskiego. - Gdyby pan radny Kaźmierczak żył w epoce Chrytusa, to by pytał, dlaczego w Kanie Galilejskiej zabrakło wina i dlaczego. Doceńmy to, co dostaliśmy, a nie zachowujmy się jak rozkapryszone dzieciaki. Dzisiaj liczy się dyplomacja i wiarygodność, czego mamy dzisiaj efekt. 

10:26
Wymiana zdań miedzy burmistrzem a radnym Kaźmierczakiem irytuje radnego Półrolniczaka. - Za chwilę będziemy mieli tutaj sesję dwóch panów, jak chcecie sobie pogadać, to zróbmy przerwę i wyjdźcie na korytarz sobie pogadać - komentuje radny peeselowiec. 

10:33
O głos poprosił jeden z gości sesji. - Uczciwa praca rodzi pokój i ład społeczny - ogłosił Jacek Andrzejewski. 

10:52
Rada analizuje wyniki szkół z terenu gminy Jarocin. W sesji uczestniczą dyrektorzy większości placówek.

10:59
Bronislawa Włodarczyk pyta, dlaczego cześć szkół nie brała udziału w programach, które zapewniały dodatkowe zajęcia. - Dyrektorzy szkół aplikowali o środki, ale wnioski były odrzucane na etapie formalnym - tłumaczy odpowiedzialna za oświatę wiceburmistrz Hanna Szałkowska. Przypomina, że w tym roku cześć szkół pozyskała środki, tymczasem w latach 2008-2010 nie było w tym zakresie żadnych zewnętrznych pieniędzy. 

11:10
Robert Kaźmierczak zwraca uwagę, że z dokumentów wynika, iż wniosków nie składały szkoły, tylko organy prowadzące, czyli gmina. - To jest niezrozumiałe, co pan robi, bo jak pan był wiceburmistrzem, to wniosków gmina nie składała, a kiedy my złożyliśmy, ma pan pretensje - odpowiada wiceburmistrz Szałkowska. Były wiceburmistrz odpowiada, ze gmina wczesniej też aplikowania o środki systemowe. - Problem jest taki, że szkoły z dobrymi wynikami nauczania przystępują do tych programów, a te gorsze - nie i to jest problem - konstatuje radny ZJ. 

11:15
O głos poprosił krytykowany wczejśniej na komisji oświaty dyrektor Zespołu Szkół w Wilkowyi Andrzej Dworzyński. Pokazuje jakie wnioski składała kierowana przez niego szkoła. 

11:28
W pewnym momencie Dworzyński powiedział, że od teraz będzie wypowiadał się nie jako dyrektor, ale lokalny polityk. Zapowiedział, że rozważa pozew wobec Roberta Kaźmierczaka za - jego zdaniem - stosowany wobec niego mobbing, kiedy radny był wiceburmistrzem. W odpowiedzi radny ZJ stwierdził, że Dworzyński zawsze był oceniany za pracę merytoryczną. [wiecej o sprawie niebawem w wideorelacji].

11:35
Mija trzecia godzina sesji. Rada nie rozpatrzyła jeszcze żadnej uchwały. Cały czas trwa dyskusja o wynikach szkół. 

11:42
Wypowiedzi Roberta Kaźmierczaka krytykuje nie tyko wiceburmistrz Szałkowska. - Na nas nikt nie wymuszał prowadzenia tych zajęć, one były prowadzone. Nie wiem, na jakiej podstawie posługuje się pan określeniem, że nasza szkoła jest pod specjalnym nadzorem, to jest kłamliwa sytuacja, wypaczająca obraz naszej szkoły. Sądzę, że posiada pan dokumenty, żeby takim określeniem się posługiwać - mówi wicedyrektor szkoły w Wilkowyi Krystyna Kaczmarek i dodaje, że kuratorium nie miało zastrzeżeń do realizacji programów przez zespół szkół. 

- Szkoła w Wilkowyi może być szkołą sukcesu - odpowiada Kaźmierczak. - Ńiestey, nikt tu rzeczywistości nie zaczaruje. Z Edukacyjnej Wartości Dodanej wynika, że Wilkowyja jest w innej ćwiartce. 

12:00
- To, co dzisiaj ukazała nasza wspólnota radnych, to można się załamać - podsumował po raz kolejny Jacek Andrzejwski. Przeciwko wystąpieniu mieszkańca zaprotestowała Bronisława Włodarczyk. Jej zdaniem sądy mieszkańca są nieuprawnione i prosi, by nie dopuszczać go do głosu w trakcie sesji. 

Przerwa do 12:30. 

12:36
Obrady wznowiono. Radni głosują nad dzisiejszymi uchwałami, miedzy innymi o włączeni w granice miasta 40 ha, które w tej chwili są w obrębie Cielczy.
 15:42
Blisko dwie godziny trwała batalia o zmiany w budżecie zaproponowane przez burmistrza. W słownych wymianach celowali burmistrz i radny Kaźmierczak. Momentami strony wzajemnie sie przekrzykiwały. Opozycja prawdopodobnie nie poprze zaplanowanych przesunięć. 
 
(nba)   


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE