Jak co roku w lasku „Guć” w Nowym Mieście nad Wartą zorganizowane zostały "Wianki".
imprezę rozpoczął zespół „Szczuny” z Sulęcinka, który raczył też wszystkich dowcipami. Mimo niewielkiej widowni kapela zachęcała publiczność do dobrej zabawy. Z godziny na godzinę pojawiało się coraz więcej uczestników. Jednym z powodów była gwiazda muzyki disco polo - Maciej Smoliński, który jednocześnie prowadził koncert. Razem ze swoimi tancerkami zaprezentował swoje piosenki, w tym nowości.
Najgoręcej było podczas występu zespołu Power Play. Las rąk pojawił się, kiedy wokalista rzucał koszulki w stronę publiczności. Wszyscy klaskali do piosenek „Co ma być, to będzie” czy „Wolę Olę”.
Punktem kulminacyjnym wydarzenia był korowód wiankowy.W tym samym czasie zapalono ognisko, a na niebie pojawiły się fajerwerki.
Imprezę zakończył DJ Marti, grając do późnych godzin nocnych.
Nie brakowało atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły pobiegać w potrójnych spodniach, zagrać w gigantyczną grę planszową czy wziąć udział w nauce tańca.
Historia tego święta sięga pierwszych Słowian, którzy podczas przesilenia letniego obchodzili Noc Kupały, czyli święto witalności i płodności. Później nazywano to święto Nocą Świętojańską, która – w zmienionej formie – obchodzona jest po dziś dzień.