Tylko w GAZECIE! Przełożeni wysłali mnie na ulicę - opowiada siostra Anna Bałchan

Opublikowano:
Autor:

Tylko w GAZECIE! Przełożeni wysłali mnie na ulicę - opowiada siostra Anna Bałchan - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

TYLKO W GAZECIE. Gazeta Jarocińska 15/2020. W najnowszym numerze Gazety wywiad z siostrą Anną Bałchan, która zajmuje się pomocą m.in. ofiarom przemocy, handlu ludźmi i prostytucji.


 

 

Nie miałam pojęcia o pracy socjalnej, więc pojechałam do siostry Małgorzaty Chmielewskiej do wspólnoty Chleb Życia. Tam były chore kobiety i takie z małymi dziećmi, jak również osoby bezdomne. Siostra kazała mi wziąć wózki i iść z panami żebrać na giełdę. Ja z moją posturą byłam zaprzeczeniem postu. I ja - taka „misia” - mam iść żebrać? Poszłam jednak. Dużo kosztowało mnie, żeby poprosić o resztki warzyw i owoców. Pan był niby uprzejmy. Wziął, jak się później okazało, zgnitego arbuza i rzucił mi go na ręce. Owoc pękł, a ja stałam taka obrzygana. Poczułam się upokorzona. Dostałam ciśnienia 220. Pomyślałam sobie: „Jak nie chcesz dawać dziadu, to nie dawaj, ale nie musisz upokarzać”. Bezdomni jak mnie zobaczyli, to się kulali ze śmiechu. I ja pomyślałam: „No Panie Boże, teraz mi tylko, żeby mnie jakiś ptak osrał”. I w tym momencie: trzask, na twarz, na welon.

 

Siostra Anna Bałchan należy do Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Jest terapeutą motywującym, trenerem dialogu motywującego, a jednocześnie założycielką i prezesem zarządu Stowarzyszenia PoMOC dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej. Za swoją działalność otrzymała Nagrodę Totus, Nagrodę im. Księdza Józefa Tischnera oraz Nagrodę bł. Emila Szramka. Z działalnością siostry Anny można zapoznać się na stronie internetowej www.budujemycosdobrego.pl.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE