Uroczystości rozpoczęły się mszą św., odprawioną w intencji ofiar II wojny światowej z ziemi jarocińskiej. Po Eucharystii uczestnicy uroczystości przemaszerowali z kościoła Chrystusa Króla na Skwer Pamięci przy ul. Wrocławskiej.
Tam odczytany został apel pamięci i odbyła się plenerowa projekcja widowiska „Głosy”, przedstawiającego wspomnienia Jarociniaków z okresu okupacji hitlerowskiej.
- Dziś stajemy w tym miejscu, aby oddać hołd wszystkim, którzy zginęli i ucierpieli w działaniach wojennych, zarówno żołnierzom jak i cywilom. Należy się Im bezwzględny szacunek i pamięć - zwrócił się do zgromadzonych Robert Kaźmierczak, z-ca burmistrza Jarocina. - To nie tylko hołd, ale przekazanie testamentu tych Polaków - których wśród nas już nie ma – tym, którzy tę pamięć będą kontynuować - młodzieży, która tak dzielnie trzyma swoje sztandary w pocztach sztandarowych. Wasza obecność jest najlepszym dowodem pamięci o bohaterach walczących o wolność naszego kraju…
W imieniu burmistrza Jarocina, Robert Kaźmierczak zaprosił też na dalsze uroczystości, które odbędą się 3 września w Cielczy. Tam odsłonięta zostanie tablica poświęcona załodze samolotu PZL.23 Karaś, który rozbił się w Cielczy 3 września 1939 roku. W katastrofie zginęło dwóch lotników 34. Eskadry Rozpoznawczej, należącej do 3. Pułku Lotniczego funkcjonującego w ramach Armii Poznań. Msza św. w cieleckim kościele rozpocznie się o godz. 19.00. W uroczystościach wzięły udział władze powiatowe oraz mieszkańcy miasta.