Uderzyli autem w dom. Ponad godzinę byli uwięzieni w rozbitym oplu

Opublikowano:
Autor:

Uderzyli autem w dom. Ponad godzinę byli uwięzieni w rozbitym oplu  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Dwie osoby w szpitalach i kompletnie rozbity opel corsa – to bilans nocnego wypadku.

 



O godzinie 01.13 jarocińskie służby ratunkowe otrzymały wezwanie do wypadku. Zgłoszenie wpłynęło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu.

 

- Wynikało z niego, że w Wyszkach na drodze w kierunku Magnuszewic opel uderzył w przeszkodę. Dwie osoby zostały poszkodowane. Pojazdu szukali policjanci, strażacy. Dzwoniło do nas także pogotowie ratunkowe, bo do nich również wpłynęło identyczne zgłoszenie - wyjaśnia asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.

 

 

Służby ratunkowe jeździły po terenie całej gminy Kotlin. Ani straży pożarnej, policji czy pogotowiu nie udało się znaleźć pojazdu.


- Dopiero po pewnym czasie WCPR przekazał nam numer telefonu do zgłaszającej, którą była jedna z osób jadących autem. Udało nam się z nią skontaktować. Ostatecznie ustalono, że jest to teren powiatu pleszewskiego – wyjaśnia asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.

 

Czytaj również: Sylwester w powiecie. Dwa pożary od petard

 

Pleszewskie służby otrzymały zgłoszenie o o godzinie 02.22.
 

- Dwie osoby były uwięzione w pojeździe, kiedy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia. Aby je uwolnić ratownicy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, po czym zostały przekazane Zespołom Ratownictwa Medycznego – informuje oficer dyżurny PSP w Pleszewie.
 

 

 

 

Okoliczności zdarzenia ustala pleszewska policja.

 

 



- Kierujący oplem corsa stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek mieszkalny. 20-letni kierujący pojazdem – mieszkaniec powiatu pleszewskiego trafił do szpitala w Pleszewie – relacjonuje oficer dyżurny KPP w Pleszewie.



24-letnią pasażerkę auta – mieszkankę gminy Kotlin – przewieziono do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Jarocinie.


Czy kierowca opla był trzeźwy?

 

 

- Jest to w trakcie ustalania. Ze względu na obrażenia nie było możliwości, aby przeprowadzić badanie mężczyzny na obecność alkoholu w organizmie – odpowiada oficer dyżurny KPP.
 

 

 

 

 

Dlaczego tak długo trwało poszukiwanie auta?

 

 Z informacji przekazanych przez policję wynika, że pasażerka rozbitego pojazdu najpierw zadzwoniła do rodziny, którą poinformowała, że miała wypadek. Jej siostra wzywając służby ratunkowe podała, że doszło do niego na drodze z Wyszek do Magnuszewic.

 

Na miejscu pracowały prócz policji trzy zastępy straży pożarnej z powiatu jarocińskiego: 2 JRG Jarocin i OSP Kotlin oraz dwa zastępy z powiatu pleszewskiego: JRG Pleszew oraz Zespoły Ratownictwa Medycznego z Jarocina i Pleszewa.

 

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.

 

 

 

 


 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE